Chodzi o Centralne Biuro Antykorupcyjne, które miałoby zbadać przetarg na rozbudowę kaliskiego stadionu. Z wnioskiem o taką kontrolę zwróciła się do CBA posłanka PiS Joanna Lichocka. Jej zdaniem rozbudowa stadionu budzi wiele kontrowersji. Przede wszystkim z powodu kosztów. Boisko do piłki nożnej z podgrzewaną murawą oraz obiekt lekkoatletyczny spełniający wszystkie standardy, będzie kosztować 26 mln zł.
Dziś władze Kalisza przekazały wykonawcy plac budowy. - Zapewniają też, że są przygotowane na każdą kontrolę. Wierzymy w to, że dokumentacja i procedura przygotowane przez miejskich urzędników jest przygotowana odpowiednio i właściwie - mówi wiceprezydent Kalisza Piotr Kościelny.
Według władz Kalisza przebudowa stadionu jest uzgodniona w szczegółach z Ministerstwem Sportu. Resort uznał inwestycję za znaczącą dla polskiego sportu. Modernizacja ma się zakończyć w połowie przyszłego roku.
Danuta Synkiewicz/mk/szym
Demografia to problem każdego z miast. Do Kalisza powinni włączyć Kościelną Wieś.