W 75. rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim harcerze w Jarocinie wręczyli przechodniom 245 żywych żonkili. Każdy kwiat symbolizował jednego Żyda z Jarocina i okolic, który był ofiarą Holocaustu.
Mówiąc precyzyjnie - harcerze wręczyli 245 doniczek, w których było po kilka kwiatów. Niektórzy obdarowani przechodnie nie dowierzali, że to darmowy prezent. Wielu pytało, czy mają zapłacić.
- Wzięłam żonkila, żeby od siebie, osobiście, zaakcentować to, że ta wspólna pamięć jest dla mnie czymś bardzo ważnym. To nie jest dla mnie coś, co bym odpychała albo czemu bym się przeciwstawiała. Przecież w Polsce było bardzo wielu Żydów - powiedziała nam jarocinianka pani Anna Link, chwaląc akcję.
Razem z kwiatami harcerze wręczali ulotki informujące o 75. rocznicy wybuchu powstania w getcie warszawskim oraz zawierające 245 nazwisk dawnych żydowskich mieszkańców Jarocina i okolicznych miejscowości.
Dyrektor jarocińskiego muzeum Sebastian Pluta wyjaśnia, że lista nie jest pełna. Nie zawiera nazwisk kilkudziesięciu osób narodowości żydowskiej, które zamieszkiwały w Jarocinie tuż przed wybuchem II wojny światowej, ale pochodziły z innych stron.
Akcję "Żonkile" zorganizowało jarocińskie Muzeum Regionalne. Wspólnie z Muzeum Historii Żydów Polskich Polin od czwartku przez tydzień przeprowadzi ono także warsztaty i zajęcia tematyczne w szkołach.