- Stypendia socjalne są dla biednych studentów, dlatego taka niepewność jest bardzo denerwująca - mówią studenci.
Przyznawanie stypendiów to długa procedura. Listę potrzebujących tworzy studencki samorząd na każdym wydziale. - Apelujemy, by ci którzy należą do komisji wydziałowych, sprawniej pracowali. Komisje zbierają się w terminie, co się z tym dzieje dalej, jest już niezależne od nas. Staramy się naciskać na dziekanaty - mówi Hubert Jach z Parlamentu Samorządu Studenckiego UAM.
- Listy przygotowane przez studentów wędrują później do władz wydziału. Niestety listy są tworzone każdego miesiąca od nowa, są osoby, które wcześniej kończą studia, inni w ciągu roku składają wnioski o przyznanie stypendium, bo pogorszyła im się sytuacja materialna. Zdarzają się sytuacje na wydziałach, że praca komisji spada na pojedyncze osoby. Mamy jednak pomysł jak rozwiązać problem - mówi pełnomocnik rektora ds. pomocy materialnej Przemysław Rachowiak.
Władze uczelni chcą zmienić system przelewów stypendiów na konta studentów. Ci, którzy regularnie korzystają z pomocy finansowej, mają ją dostawać w pierwszej turze - wcześniej niż studenci, którzy dopiero pierwszy raz złożyli wniosek o zapomogę.