Kobieta ma zakaz zbliżania się do swoich dzieci oraz musi wyprowadzić się z mieszkania. Taką decyzję podjęła prokuratura. Matka usłyszała zarzut znęcania się fizycznego i psychicznego nad 10-miesięczną córką i 2,5 letnim synem.
Policję o sprawie powiadomił pracownik socjalny, który zauważył siniaki na głowie dziewczynki. Dziecko na jeden dzień trafiło do szpitala.
- Dziewczynka jeszcze w poniedziałek trafiła do szpitala. Kolejnego dnia dziecko zostało wypisane ze szpitala, ponieważ na szczęście obrażenia nie wymagały jej dalszej hospitalizacji. Lekarze u 10-miesięcznej pacjentki stwierdzili zaczerwienienia w okolicach skroni i powieki po prawej stronie głowy. Obrażenia te powstały najprawdopodobniej w wyniku uderzania dziecka przez matkę - mówi oficer prasowy rawickiej policji Beata Jarczewska.
- Wcześniej w tej rodzinie nie stwierdziliśmy niepokojących nieprawidłowości - mówi Radiu Poznań dyrektor Miejsko-Gminnego Ośrodek Pomocy Społecznej w Rawiczu Władysława Czajkowska.
Kobiecie grozi do pięciu lat więzienia.