Teraz jak mówi szef miejskiej promocji Łukasz Goździor miasto miało zbyt mało pieniędzy, żeby sprowadzić gwiazdę. W budżecie na organizację koncertu zapisano 2,7 mln zł. Łukasz Goździor zapewnia jednak, że negocjacje trwały do końca. Miasto nie chce zdradzić, z którymi artystami były prowadzone rozmowy. Nieoficjalnie udało nam się dowiedzieć, że urzędnicy chcieli do Poznania sprowadzić ColdPlay, Paula McCartneya lub Amy Winehouse.