Ekoka Molindo jest praprawnukiem króla Akemy, od którego Rogoziński kupił część słynnej wyspy Mondoleh, na której w 1883 roku powstała baza Polaków. Kaliski podróżnik jest znany w Kamerunie, o jego dokonaniach uczą się uczniowie i studenci. Rok temu na pałacu króla zawisła tablica informująca o polskim podróżniku.
Król Ekoka Molindo przyznał, że jest w Polsce po raz pierwszy. - Nigdy w swoim życiu nie marzyłem, że przyjadę pewnego dnia do Polski. Bardzo dużo czytałem na temat Polski, ale przyjazdem tutaj jestem bardzo miło zaskoczony. I dużo łatwiej jest mi teraz zrozumieć historię Rogozińskiego. On przybył do naszego kraju z wielką odwagą i nauczył się naszego języka. On przyjechał po to, aby nauczyć się naszej kultury, poznać nasz kraj, zbadać nasz kraj, a także nam pomóc. Nawet w tamtym czasie przyjechał do nas jako przyjaciel, a nie jako kolonizator - mówił król.
W piątek wódz Molindo spotka się z młodzieżą w III LO, gdzie odbędzie się wykład popularno-naukowy. Goście odwiedzą również Cmentarz Ewangelicki, gdzie została umieszczona tablica upamiętniająca rodziców podróżnika. A w sobotę wódz weźmie udział w koncercie wieńczącym Rok Rogozińskiego.