Wczoraj alarmowali, że zaczyna brakować krwi nie tylko w szpitalu w Lesznie. Z powodu sytuacji w kraju, w Lesznie w ostatnich dniach spadła liczba oddających krew o blisko 40 proc. Dzisiaj krwiodawcy postanowili zaradzić tej trudnej sytuacji. Z uwagi na bezpieczeństwo dawców i personelu zmieniliśmy zasady rejestracji - mówi dr Marek Gawliński z leszczyńskiego Oddziału.
Robimy taką prerejestrację, czyli prosimy o wcześniejszy kontakt telefoniczny, by umówić się z dawcą na konkretną godzinę wizyty w naszej placówce. Wtedy nie ma u nas kumulacji dawców i szybciej też mogą opuścić naszą stację. Mierzymy temperaturę i zbieramy taki wywiad epidemiologiczny jeszcze przed drzwiami naszego oddziału. Dzisiaj zgłosiło się 40 krwiodawców, wczoraj było 8, a przedwczoraj 6.
Dr Marek Gawliński przypomina, że krew oddać mogą osoby zdrowe, które w ostatnim czasie nie podróżowały za granicę i nie miały kontaktu z osobami chorymi na koronawirusa lub objętymi kwarantanną.