NA ANTENIE: SOBIE I WAM (2019)/NOSOWSKA, IGO, ORGANEK, ZALEWSKI
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Kto jest zasłużonym obywatelem? Kto nie?

Publikacja: 27.05.2014 g.12:20  Aktualizacja: 27.05.2014 g.12:21
Poznań
W jaki sposób, na jakich zasadach i komu przyznawać tytuły honorowych i zasłużonych obywateli miast? Trwa właśnie okres przyznawania takich wyróżnień. Poznańscy radni przegłosowali właśnie tytuł Honorowego Obywatela Miasta Poznania oraz cztery tytuły Zasłużonych dla Miasta. Bardzo często przy okazji nadawania takich tytułów pojawiają się kontrowersje: dlaczego właśnie temu człowiekowi, czy rzeczywiście powinno się tego, a nie innego uhonorować. Wygląda na to, że nie ma jasnych, prostych procedur.
Lech Wałęsa - honorowym obywatelem - Archiwum Radia Merkury
/ Fot. (Archiwum Radia Merkury)

Jak sprawdzać czy kandydatura po pierwsze  zyska poparcie całej rady miasta no i czy kandydat sam jest zainteresowany takim tytułem? Zapytaliśmy o to Włodzimierza Groblewskiego, w przeszłości wieloletniego dyrektora w Urzędzie Miasta w Poznaniu, który odpowiadał za kształtowanie relacji społecznych. (słuchaj poniżej)

W Poznaniu głośno było niedawno o tytule Zasłużonego dla Miasta Poznania, który miał dostać Krzysztof "Grabaż" Grabowski - muzyk Strachów na Lachy i Pidżamy Porno. Sprawa wypłynęła jeszcze przed tym jak "Grabaż" się o tym oficjalnie dowiedział. Między innymi z tego powodu nie zgodził się na razie przyjąć tego tytułu. 

W tym wypadku możemy mówić o falstarcie, o tym, że - może przez niedogadanie się, niedopowiedzenia, brak jasnych komunikatów i prostych informacji - pozostał niesmak. Proces przyznawania tytułów honorowych i zasłużonych nie jest doskonały - jak uniknąć problemów i kontrowersji? Może zastosować takie rozwiązanie, nad którym zastanawia się wiceprezydent Poznania Dariusz Jaworski? - Można przyjąć taką zasadę, że nie przyznajemy takich honorów i tytułów takim osobom, które jeszcze żyją. To się sprawdza tylko do pewnego momentu, bo często chcemy uhonorować osoby, które są aktywne, działają tu i teraz. Tutaj pojawiają się problemy, bo te osoby mają określone poglądy polityczne, światopogląd, który nie wszystkim się podoba. Wtedy rozpoczynają się targi, dyskusje i bywa tak, że te wybitne osoby nie doczekują się uhonorowania, a wprost przeciwnie - tytuły trafiają do tych, którzy niekoniecznie na to zasługują - mówi.

Czy to wynika ze złych procedur czy z błędów ludzi? Może ze złych założeń? A może w demokratycznej procedurze po prostu nie da się wypracować przejrzystych metod, bo po każdej zmianie składu rady miasta dominować będzie iny punkt widzenia: komu dać - a komu nie?

Nadawanie tytułu honorowego czy zasłużonego obywatela na przykład w Poznaniu ma być jakby wypełnieniem woli mieszkańców. - Kandydatura powinna zostać zaakceptowana przez wszystkie kluby radnych, nie powinna budzić sporów - mówi radny Tomasz Lewandowski. Jak podpowiadają niektórzy - tytuł powinien być nadawany tylko tym, których zgłoszą mieszkańcy zbierając np. określaną liczbę podpisów, głosów "za". Radni wówczas realizowaliby wprost wolę mieszkańców... Czy taka propozycja Państwa przekonuje?

Jedni kandydaci do wyróżnień przepadają we wstępnych w dyskusjach radnych, inni po burzliwych obradach. Jeszcze inni - nie zgadzają się na tytuły. Można powiedzieć, że to niełatwe i delikatne sprawy. Dyskusje o tym kogo i jak wyróżnić - toczą się nie tylko w Poznaniu. Nieraz dotyczą osób bardzo znanych, także czynnych polityków. Pod koniec ubiegłego tygodnia w trybie pilnym Rada Miasta Kalisza nadała honorowe obywatelstwo prezydentowi RP Bronisławowi Komorowskiemu - przy głośnym sprzeciwie opozycyjnych radnych.

Część radnych opozycji albo nie głosowała, bojkotując głosowanie, część była przeciwna. Było gorąco - ale tytuł koalicja rządząca jednak prezydentowi przyznała.."Honorowe nagrody, wyróżnienia i tytuły, stają się bezwartościowymi i niewiele znaczącymi symbolami politycznego cwaniactwa i uległości - ogłosił przewodniczący Klubu Radnych SLD Dariusz Witoń.

Zdaniem poznańskiego radnego Michała Grzesia (PiS) powinny się zmienić zasady przyznawania tytułów. Radny uważa, że mieszkańcy powinni mieć możliwość zgłaszania kandydatur i korzystać z tego. Jest wielu ludzi zasłużonych dla miasta i wcale nie muszą to być tylko znane w pewnych kręgach osoby, często niewiele mających wspólnego z mieszkańcami miasta - mówi radny Grześ, który apeluje o otwarcie się na inne środowiska.

Radny Michał Grześ przypomina jak przez lata walczono o to, aby nagrodzić Zenona Laskowika. Grześ zgłaszał taką propozycję wiele lat temu, potem wielokrotnie próbował, a ostatecznie napisał uchwałę, którą trudno było radnym odrzucić.

Co jest nie tak w procedurach lub może tylko w zachowaniach radnych, planujących nadać komuś tytuł: zasłużonego lub honorowego obywatela? Kogo i w jaki sposób wyróżniać? Kogo, ludzi z jakich grup czy funkcji nigdy nie brać pod uwagę? Jak to radni czy władze miast powinni załatwiać? Zapraszamy do dyskusji w ramach audycji "W środku dnia".

http://radiopoznan.fm/n/
KOMENTARZE 1
cz'ytacz 27.05.2014 godz. 16:21
Ile kosztuje taka plastikowa stauetka w sklepie z chiʼnszczyzną?
A np trzecia nagroda to praktyczny breloczek-otwieracz do piwa ... .
Pozostałe nagrody to ścienne kalendarze z pocztówkami ,na których są widoki
promowanej miejscowości ... .