Powodem ma być zaangażowanie w pomoc uchodźcom wojennym z Ukrainy. Choć budzi to niepokój, nie możemy dać się zastraszyć - mówi wiceminister Grzegorz Piechowiak.
Autor tego tekstu ewidentnie wskazuje, że walczy z faszystami i nazywa również faszystami obywateli Ukrainy. A ponieważ my podajemy rękę Ukraińcom, to nazywa nas zdrajcami narodu polskiego. Wiadomo, zawsze trzeba mieć z tyłu głowy, że jakiś wariat może coś komuś zrobić, natomiast trzeba do tego podchodzić też z jakimś dystansem
- mówi Grzegorz Piechowiak.
Podobne maile otrzymali też inni parlamentarzyści z regionu, niezależnie od barw politycznych. To zdaniem Piechowiaka może świadczyć o pewnym zorganizowanym ataku i niewykluczone, że jest on inspirowany przez Kreml. Sprawą zajmuje się Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego.