Archidiecezja Poznańska domagała się prawie trzykrotnie wyższego odszkodowania. Dlaczego przyznana kwota jest niższa? - Sąd uwzględnił żądanie częściowo, bo od 1957 do 2007, czyli przez 50 lat, Skarb Państwa władał nieruchomością w dobrej wierze i na podstawie tytułu prawnego. Od 1 stycznia 2008 Skarb Państwa władał nieruchomością bez tytułu prawnego, wiedział dokładnie kto jest właścicielem i znał wpisy w księdze wieczystej - wyjaśniła sędzia Sławomira Hańczewska.
Dlatego sąd przyznał odszkodowanie za okres, kiedy Skarb Państwa nie był już właścicielem budynku.
Spór dotyczy nie całej szkoły, ale jej najważniejszej części z salami baletowymi. Jak mówi dyrektor szkoły Mirosław Różalski - bez nich nie wyobraża sobie nauki. - Nie wiemy jakie są intencje Kościoła. Nie wiemy czy chce się nas pozbyć, czy nie. Cały czas mamy w głowie słowa dotyczące "Ósemki", że szkoła będzie mogła zostać na ul. Głogowskiej. Mamy nadzieję, że będziemy mogli zostać, a opłaty za użytkowanie budynku będą zbliżone do tych, które mają szkoły prowadzone przez Kościół - mówi.
Wyrok na razie nie jest prawomocny. Można się spodziewać apelacji - zarówno Archidiecezji Poznańskiej, jak i Skarbu Państwa.
By szkoła dalej mogła działać w tym samym miejscu, po uprawomocnieniu się wyroku, strony będą musiały podpisać umowę. Do tej pory woli porozumienia między Archidiecezją Poznańską a ministerstwem kultury, które prowadzi szkołę baletową, nie było. Archidiecezja domagała się w procesie ponad 13 mln złotych. Skarb Państwa chciał oddalenia wszystkich żądań Kościoła w tej sprawie.
Uczniowie szkoły baletowej tańczyli dzisiaj przed sądem. Fot. Magda Konieczna
Tak po przemyśleniu dochodzę do wniosku, że żaden z nas nie łże.
Zazwyczaj każdy uczciwy człowiek opisuje to, czego sam doświadczył.
No chyba, że jest Propagandową Tubą upadającej i skompromitowanej instytucji jaką jest niewątpliwie od wielu lat pański kościół (piszę z małej celowo, bo na dużą literę trzeba zasłużyć), albo gdy jest zaciekłym wrogiem – za jakiego zostałem uznany - tej ubogiej, bogobojnej, dobroczynnej, pokornej, skromnej i do bólu szlachetnej instytucji za jaką uznaje koś.papieski pan, pan igo, hetman i inni wasi współplemieńcy.
Wie pan także, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
Dla mnie w tamtych czasach USTAWIENIE to było mieszkanie, żona i pewna, dobrze płatna praca.
Wśród tych “USTAWIONYCH” tylko chyba dwóch było należących do PZPR.
Wykształceni?.
Architekt, inżynierowie, magistrowie plus dobra posada, to chyba coś znaczy. W tamtych czasach to był sukces.
Ja wtedy miałem dość atrakcyjną, ale mało płatną pracę i niestety nic więcej. Stąd moje inne widzenie świata.
Poznałem także przedstawicieli tej wspomnianej biedoty i stąd wiem, że dostawali ochłapy.
To wspaniałe, że pan, igo, MariaHelena i inni poznaliście tak wspaniałych i hojnych pasterzy.
Niestety panie dżon miliony Polaków doświadczyło innego “szczęścia” i stąd być może tak dramatyczny spadek wiernych i tacowej hojności. O uczestnictwie mszowym nie wspominając.
A Pani maja ganiąc pana za chwalenie holenderskiego brzoskwiniowego dżemu ma rację. To była smaczna, ale chemią nafaszerowana KICHA.
No cóż. Durny Polak zachodnie odchody przyjmuje z radością i jeszcze potrafi je chwalić na forum.
Przypomnę panu, że temat tyczy pazernego zagarnięcia Szkoły Baletowej i pazerności koscioła papieskiego w ogóle.
A najnowsze FiM piszą o najnowszej siedzibie Caritasu p.t. “Centrum Charytatywno-Edukacyjne Caritas Polska” przy ul.Okopowej 55, w Warszawie zbudowanej za jedyne 19 mln. zł. (Działka wartości 9,6 mln. zł. została "sprzedana" Caritasowi z 96% tową bonifikatą).
Pokazane są tam zdjęcia wnętrz i lista najważniejszych, zrealizowanych celów tego Centrum.
Cudzoziemscy uchodźcy, biedne polskie dzieci, bezrobotni i bezdomni są po prostu bezgranicznie zachwyceni.
Chyba gorszej linii obrony nie mógł pan wybrać.
Twierdzi pan,że - ''...Na Zachodzie by to nie przeszło...''
Panie dżon - MOM nadzieję,że wie pan co to ''MOM'' i z którego
kierunku geograficznego przybyło to do Polski.Ale nie tylko to.
Panie dżon
Napisał pan o tragicznej(!) sytuacji Polski i Polaków.
Myślę,że właśnie wtedy - ZA KOMUNY BYŁA NAJWIĘKSZA I NAJSZCZERSZA SOLIDARNOŚĆ między Polakami.
Pana Solidarność po 89 r. do dziś,jest tyle warta , co darowany panu dżemik,
który z zachwytem niósł pan do szkoły , do wartości dżemiku naszych Matek.
Rozumie pan różnicę , panie dżon ?
.
Prawda - aby jej nie stracić z oczu Pani Maju - jest taka, że Kościół rozprowadził żywność wśród obywateli. Ale to juz Wam nie przejdzie przez gardło.
Co do mleczarstwa - nie musze rozmawiać. Kolega z klasy jest po technikum mleczarskim. Co się wtedy jadało w serkach topionych - tego nawet kosmici by się nie spodziewali. Mówię Pani... Na Zachodzie by nie przeszło...
Co do zaś pieniedzy - prosze nie mylić pojęć i nie insunuować i nie wciskać żałosnego kitu o tym, jak to w PRL-u było świetnie, bo Polacy mieli pieniędzy więcej niż towaru. Wbrew temu, co Pani myśli - to właśnie świadczy o tragicznej sytuacji Polski i Polaków w tamtym czasie.
PS. Wolę mieć mleczko pod noskiem, niż ściekającego po brodzie kwasibora z kartonika, no nie?!
Swoim komentarzem zrobił pan krzywdę (smutek) nie mi,lecz własnej mamie.
Panie dżon - nasze Matki,babcie,ciocie w latach 80tych (i nie tylko) robiły cuda z owoców.
Dżemiki,musy,konfitury,nalewki, zalegały na piwnicznych półkach.
Jeżeli pana mama pracowała w sklepie (bez różnicy czy w warzywniku,czy w Modzie Polskiej)
to z pewnością nie poszła z głodu po dar zachodu,do kościółka.
Panie dżon - pana mama nie przyniosła małemu dżonusiowi dżemiku.Pana mama przyniosła panu
odrobinę ZACHODU w postaci MAZI brzoskwiniowej. Pan w dowód wdzięczności dla mamy,mógł przynieść dobrą ocenę np. z wfu lub zpt..Miał pan coś ''zachodniego'' w tornistrze,więc doping był. Dzisiaj takie coś może pan
sobie kupić za grosiki w pierwszym lepszym TESCO .
Jeżeli dzisiaj banany czy mandarynki są dużo tańsze od POLSKICH jabłek
to sam pan powinien zauważyć różnicę .
Panie dżon
Proponuję panu porozmawiać z kimś (bo ja łżę wg.pana) kto pracował w mleczarstwie
w latach 70tych i 80tych. W tych latach właśnie ZACHÓD ZAZDROŚCIŁ
nam JAKOŚCI naszego mleka i jego przetworów.
Dzisiejsze mleko kupione w Biedronce,nie ma nic wspólnego z prawdziwym
mlekiem,jakie pił pan za PRLu.
Dzisiaj kupujemy ''delmusie'',''masmixy''itp.w których jest tyle prawdziwego masła
co u pana mleczka (tego prawdziwego) pod noskiem.
Panie dżon
Poruszył pan też zarys socjologiczny naszego społeczeństwa sprzed 89 r.
Więc krótko bo nie mam czasu.
Panie dżon - ZACHÓD zachodził ''w głowę'', jak Polacy mogą wydawać WIĘCEJ
pieniędzy niż zarabiają .Mało tego - jak mogą wydawać tyle pieniędzy
skoro w Polsce są puste półki sklepowe .
Panie dżon - byliśmy mistrzami świata - niestety bez medalu.
Można by tu pisać i pisać , ale szkoda czasu .
Pozdrawiam.
Z całym szacunkiem, ale czy wyście się szaleju najedli, że wypisujecie takie brednie????
A może uważacie, że starsi słuchacze RMerkury, to osoby upośledzone umysłowo i nie pamiętają tamtych czasów? Hę? Nie obrażajcie ludzi panowie!
To odległe czasy, ale pamiętam że wtedy poznałem dość dużo osób tzw. ustawionych, wykształconych wyżej i należących do grupy raczej zamożnej. Wszyscy oni (to byli panowie) BEZWSTYDNIE biegali do Kośiółkowych Rozdawalni Zachodnich Darów (czym się zresztą chwaliłi) i albo po znajowmości z proboszczem, albo zwyczajnie po polsku (coś księdzu w lapę) wybierali najsmaczniejsze kąski i najbardziej atrakcyjne produkty.
Biedocie zostawały niestety ochłapy, o których wspomniała p.maja. Ja należałem wtedy do biedoty, ale jakoś nie umiałem się przełamać i iść do tych “dobroczyńców” po cokolwiek, a z tymi zamożnymi biorącymi zerwałem kontakty.
Panowie. Pieprzenie jest dobre. Ale w domu pod kołderką. Nie tu na Forum. Naprawdę nie wstyd wam?????
Panie hetman. Wśród zapitych komuchów ostatnia wola umierającego jest Święta.
U was katolików ostatnią wolą (jak tu np. przyszłego świętego), można sobie podetrzeć tyłek. Co ostatnio pokazał “powiernik” i “przyjaciel” umierającego JP II. Dziwisz.
Miłej lektury szanowny panie.
Bo w końcu co tam znaczy ostatnia wola umierającego i chorego JP II.
Przecież katolicy i tak wiedzą swoje. Prawda panie hetman????
Panie igo. Te ostatnie FiM naprawdę bardzo ciekawie piszą o tym waszym “dobroczynnym” Caritasie.
Panie dżon. Po raz kolejny rozczarował pan. Z całego tekstu wybrał pan. No właśnie.
Właśnie TVN 24 (reżimowa) pokazała wypowiedzi tego waszego genderowego mędrca Oko.
Że ten gość chodzi jeszcze na wolności to jakiś cud
tj. Tydzień Miłosierdzia, Komisja Episkopatu ds. Duszpasterstwa Miłosierdzia, parafialna pomoc dla najbardziej potrzebujących. Caritasu więc nie była ale działał.
Z biegiem lat Komisja ds. Duszpasterstwa Miłosierdzia została przemianowana na Komisję Charytatywną Episkopatu Polski, która przekazywała np paczki pomocowe z Zachodu w latach osiemdziesiątych. Caritas reaktywowano w 1989 roku. Caritas Polska Caritas w diecezjach. W roku 1986 powstała Instrukcja Episkopatu określająca cele i zadnia parafialnych zespołów charytatywnych. Zespoły te powstały w wielu parafiach naszego kraju i oparły swoją działalność już na kilkuletnim doświadczeniu w rozdawnictwie darów przychodzących z Zachodu. Nie doszło natomiast, jak to miało miejsce w okresie międzywojennym, do zjednoczenia w ramach jednej organizacji Caritas wszystkich podmiotów kościelnych zajmujących się działalnością charytatywną.
Struktura odrodzonej Caritas jest podobna do tej, która została ogólnie przyjęta w większości krajów świata. Organ centralny — koordynujący pracę w danym kraju oraz reprezentujący Caritas na zewnątrz i Caritas diecezjalne, autonomiczne w swojej działalności lokalnej.
Pierwszym Dyrektorem Caritas Polskiej został bp Czesław Domin. Posiadał on doświadczenie, wynikające z wieloletniego przewodniczenia pracom Komisji Charytatywnej Episkopatu Polski.
Przypomniał mi pan mojego (pseudo)nauczyciela od historii z lat 80tych.
Kiedy poruszyłam na lekcji temat Katynia,wrzasnął do mnie :
'' Łżesz szmato '' i wyrzucił z klasy.Wyszło ze mną dwóch kolegów i koleżanka i
pojechaliśmy nad jezioro.Było fajnie.
Panie dżon
Była ze mnie taka suka,że po paru latach kupiłam temu profesorkowi
książkę o Katyniu.W środku napisałam dedykację :
'' Z pozdrowieniami - szmata ''.
Tak jak pan,panie dżon rozbawia mnie dzisiaj,
tak on rozbawiał mnie w tamtych latach.
Z pozdrowieniami panie dżon...maja.
Nawiasem - Pana i Pani Mai jazgot w temacie dziwiszowym, to najlepsza rekomendacja, aby tę książkę kupić. Innym też polecam. Recenzja Mai i Tadka to najlepszy dowód, że warto. Poczytamy, zobaczymy.
Czyli wg.Ciebie Caritas Polska działała za komuny ???
W latach 50tych,60tych,70tych,80tych - też wg.Ciebie działała?
To co ja wiem,to parę lat po wojnie Caritas Polska została zdelegalizowana i odrodziła się właśnie przy
''Okrągłym stole''-jak słusznie zauważył pan Tadek.
Z początkiem lat 80tych Twój Kościół przyjmował dary dla ubogich z zachodniej Europy.
O tym jak one były rozdzielane,porozmawiaj sobie ze starszymi Polakami,bo mi i tak nie uwierzysz.
Może dowiesz się coś na temat ''cudownie'' ginących TIRów z Holandii,i rozdawaniu
faktycznie potrzebującym ,samych ochłapów za pomoc przy budowie kościółków.
"...Z polskim paszportem jest obywatelem Watykanu I Dominikańczycy mogą mu skoczyć. Polacy też.."
No i dobrze! Przynajmniej jedna polska instytucja potrafi bronić swoich za granicą. Na MSZ raczej nie ma co liczyć.
"...Gdyby przez te minione ponad 20 lat, wszystkie spolegliwe wobec Watykanu rządy nie przekazywały na utrzymanie personelu KK...miliardów złotych (ok 8miu mld. jak ostatnio wspomniał Nycz) rok w rok, a skierowały ten strumień niewyobrażalnej kasy w kierunku wsparcia społeczeństwa, to śmierdzących bezdomnych nie byłoby. Śmietnikowych zbieraczy także..."
...Taaa...Wielu by chciało by to przez ich koryto przepuścić to 8 miliardów złotych na wsparcie potrzebujących, ale na szczęście jest jeszcze KK, który świetnie sobie radzi z problemem.
:...No niestety. Nie po to papiescy (przy wsparciu polskiego świętego półboga) dogadali się przy okrągłym stole z komuchami i cwaniakami z Solidarności co do podziału łupów, aby teraz dzielić się nimi z kimkolwiek.
A zwłaszcza z ciemnym i biednym ludem..."
...Caritas "za komuny" też już działał Tadek i jakoś nikomu to nie wadziło. Dziwnym trafem zaczęło wadzić ostatnio.
"...Prosiłem pana o wskazanie polskich cywilnych prawaków , bo lewaków już znamy. I co?.."
A to dobre! Jakoś prawactwo nikomu nie podchodzi! Ciekawe dlaczego? Nawet lewaki nie bardzo wiedzą co by tu można komu było zarzucić. Poza Kościołem oczywiście.
Ale co do winy pańskiego kościoła i jego udziału w produkowaniu ubogich i bezdomnych ma pan sporo racji.
Gdyby przez te minione ponad 20 lat, wszystkie spolegliwe wobec Watykanu rządy nie przekazywały na utrzymanie personelu OBCEGO PAŃSTWA Watykan (Przykładem Wesołowski. Wychowany I wykształcony w Polsce. Z polskim paszportem jest obywatelem Watykanu I Dominikańczycy mogą mu skoczyć. Polacy też) miliardów złotych (ok 8miu mld. jak ostatnio wspomniał Nycz) rok w rok, a skierowały ten strumień niewyobrażalnej kasy w kierunku wsparcia społeczęństwa, to śmierdzących bezdomnych nie byłoby. Śmietnikowych zbieraczy także.
No niestety..
Nie po to papiescy (przy wsparciu polskiego świętego półboga) dogadali się przy okrągłym stole z komuchami i cwaniakami z Solidarności co do podziału łupów, aby teraz dzielić się nimi z kimkolwiek.
A zwłaszcza z ciemnym i biednym ludem.
Prosiłem pana o wskazanie polskich cywilnych prawaków , bo lewaków już znamy. I co?
Pani maju. Do dziury gdzie mieszkam PEKA nie dotrze.
A jeśli idzie o dżona i igo. Staram się kontynuować samotną wtedy walkę p.Rycha i jak mogę to dopinguję ich do samodzielnego myślenia i do dorosłości.
Ale sama Pani widzi co z tego wychodzi i jak się zachowują.
Pewnie p. Rychu cieszy się (jak czyta) , że papiści są w odwrocie i że liczba "wrogów" koś.watykańskiego rośnie.
Przynajmniej tu na forum.
Odsyłam Panią do archiwum sprzed roku, do komentarzy Rycha. Czasem są one toporne i niezwykle złośliwe, ale pośmiać się można. Oj wtedy się działo. Oj działo.
Szkoda, że ten temat się niedługo kończy, bo FiMity chcą w przyszły piątek opublikować listę nieruchomości jakie dostał w Poznaniu Kkatolicki za przysłowiowy 1 % wartości. Moze być ciekawie.
Że problem z aborcjami? - przecież to wina Kościoła! Że problem z rozwodami ?- przecież to wina Kościoła! Że są bezdomni, że bieda ? - Przecież to wina Kościoła!
Taaa.. cóż za polot w ocenie sytuacji! ... Cóż za odwaga we wskazaniu przyczyn zła!
Ale zawsze można wskazać winnego. Jest nim Kościół Katolicki lub Caritas, który robi co może by choćby tych bezdomnych nakarmić.
Bezdomnych nakarmić, innym wysłać paczki, jeszcze innym dopilnować dzieci, jeszcze innym np w przypadku kobiet w ciąży udzielić schronienia, przyjąć noworodka, którego nikt nie chce i tak dalej.
Chyba nie jesteś w temacie.
Ja mówię,że Kuria jest zachłanna.(to delikatne określenie)
Jednak nigdy nie życzę NIKOMU aby został bezdomnym.
Widziałaś(eś) kiedyś bezdomnego,głodnego księdza ???
Parę zim temu proboszcz z jednej parafii zamknął ciepłe krużganki kościoła przed bezdomnymi
bo stwierdził że...śmierdzą .Nawet niektóre starsze panie, szczerze wierzące, zostały
tym faktem poruszone.Oni nie chcieli tam zamieszkać,oni chcieli się tylko ogrzać.
Znasz jakąś nazwę na takie zachowanie wielebnego ?
W temacie PEKA - pytania i odpowiedzi, jest lepiej bo tam wszyscy chyba mają rację.
Ale przez to też jest trochę nudno.
Pan dżon zarzuca mi stale nienawiść do kościoła.
Kościół napisany z małej literki to nic innego jak nazwa budynku,tak jak kiosk,stodoła,sklepik itp.
Każdy zatwardziały obrońca jakiegokolwiek Kościoła powinien to wiedzieć.
Jeżeli pan dżon,zatwardziały chrześcijanin,potrafi nazwać
Nerona watykańskim agentem,to nie widzi też różnicy między kościołem a Kościołem.
Pan dżon zapewne czytał '' Quo vadis '' w szkolnej toalecie na małej przerwie podczas
defekacji i chyba stąd te braki wiedzy.
Pan dżon coś tam usłyszał,coś zobaczył i sam siebie pogrąża.
Ale dzięki temu jest wesoło,więc proszę nie psujmy tego panie Tadku.
Dzięki :-)
Potrafią bowiem oni z niezwykła łatwością i lekkością tłumaczyć i USPRAWIEDLIWIAĆ najgorsze i najnikczemniejsze zachowania lub postępki swoich pasterzy.
Swoim współplemieńcom czy współwyznawcom wybaczają już bardzo rzadko, zaś inaczej myślącym czy wierzącym nie wybaczą najmniejszego nawet bąka.
W kwestiach dotyczących pasterzy zachowują się wg. mnie jak baba kretynka, która skatowana przez męża bydlaka,
z podbitymi ślepiami i bez dwóch zębów na przedzie, tłumaczy interweniującym policjantom, że jej mąż to bardzo dobry
i spokojny człowiek, a ona po prostu poślizgnęła się lub spadła ze schodów.
Panie dżon. Nie uważa pan że to jest bardziej niż żałosne i żenujące?
Jakkolwiek bite kretynki można próbować czasem zrozumieć, bo często takie tłumaczenia tłumaczą potem one chęcią utrzymania rodziny.
Ale wy, wyznawcy watykańskich bóstw i bożków?
Czy wy naprawdę wierzycie, że bez znoszenia księżych fochów, zaspokajania ich nieustannych żądań, dawania na tacę, cotygodniowego klęczenia, zjadania ciała syna bożego i corocznego płacenia haraczu w postaci tzw.kolędy itd., itd. pójdziecie do katolickiego piekła????? Litości panie dżon!!!!!!
Katolicki ksiądz Jan Meslier (Po cichu ateista, jak 90% wszystkich księży. Na szczęście dla współczesnych papieży od dawna nie żyje) powiedział, że “w sprawach religii ludzie zachowują się jak dzieci. Im religia jest bardziej niedorzeczna
i pełna cudowności tym większy ma na nich wpływ”.
Pięknie. Prawda?
W odniesieniu do tego co zrobił Dziwisz pani maja używa bardzo łagodnych określeń. Ja swoich określeń nie mogę napisać, bo są niecenzuralne. Po prostu nikczemność i łajdactwo do entej potęgi.
I mimo, że nigdy nie lubiłem JP II, to niespełnienie jego ostatniej woli uważam za godne najwyższego potępienia łajdactwo.
A jak sobie przypomnę przedwczorajsze bezczelne tłumaczenia Dziwisza, jego cyniczne i triumfujące ślepia służącego, który wreszcie może pokazać, że jest górą, że on wreszcie rządzi i że może przy tym zarobić, to aż mnie trzęsie ze złości!.
Jako ateista panie dżon nie potrafiłbym nie spełnić ostatniej woli umierającego. Nawet gdyby był moim największym wrogiem. Bo tak to właśnie wśród normalnych ludzi bywa panie dżon.
Ponieważ zastępuje pan teraz igo będę zwracał się do pana. Kolega niech zbiera siły
Czytając od dłuższego czasu (nawet w czasach dyskusji z “bratem”) pańskie posty nie mogę się oprzeć wrażeniu, że gdyby jakiś “dobrodziej" dopadł jakieś znane panu dziecko, to znalazł by pan jakieś wytłumaczenie dla dobrodzieja, a opierając się na bredzeniu Michalika czy tego drugiego (że to niby dzieci same do łóżek włażą) to pewnie by pan
i zepsutemu bachorowi przyłożył.
Wymienione przez pana (przedwczoraj) BOLĄCZKI bołą mnie tak jak i pana, ale przypomnę, że ten temat tyczy zagrabienia CAŁEJ szkoły baletowej choć kurialna własność to chyba tylko jedna trzecia.
Pozwolę sobie zacytować pańskie bredzenia;”Tadka nie zastanawia to, że gender poprzez programy dla dzieci nakłania do wczesnego rozbudzenia seksualnego u nieletnich, co w przyszłości na 100% wykorzystają pedofile, zaś grzmi o tym, że Watykan to pedofile i homoseksualiści”.
Panie dżon. Proszę posłuchać pani mai i naprawdę poczytać trochę, a nie powtarzać biskupowe brednie i tej Kempy, co to w antygenderowym kole jako jedyna baba (zazdrosna nie chce przyjąć p.Grodzkiej) otoczona jest 13toma religijnymi oszołomami, nie mającymi pojęcia o co chodzi (dowód? Wypowiedzi dla TV z ostatniego wtorku lub środy).
Kościół, jego urzędnicy i ich poddani są przeciw gender i edukacji seksualnej, bo wiedzą, że edukacja jakakolwiek - szczególnie dla szerzonej przez kościół religii - jest raczej NIEPOŻĄDANA, a edukacja seksualna szczególnie, gdyż wyedukowane bachory będą potrafiły odróżnić przyjacielskie przytulenie od tzw. ZŁEGO DOTYKU i pogonią amatorów dziecięcych wdzięków. Prawda?
No i co wtedy pańscy chłopcy w sukienkach zrobią panie dżon? (Aha.Tego chorego bydlaka Trynkiewicza, w wieku 10ciu lat, do życia seksualnego sposobił jego proboszcz. Ten z tego pańskiego 1go procenta).
Używa pan w stosunku do pani mai mocnych słów i sugeruje nienawiść do pańskiego kościoła.
Panie dżon. Czy mając jakiegoś wrzoda, parcha czy pasożyta obdarzy pan go takim uczuciem jak nienawiść? NIE.
Po prostu będzie pan robił wszystko, aby się tego dziadostwa pozbyć. I tyle.
P.s. Pani maju. Mój kolega, gdy do niego ktoś mówił per pan, mówił: "Na pana to trzeba mieć wygląd i pieniądze".
Ten wykonawca Testamentu JP II kasę pewnie ma, choć jak widać wciąż za mało.
Ale czy wygląd?
Pani Grodzka wg. mnie jest bardziej męska niż ten "pan".
Pozdrawiam i dziękuję, że Pani jest i działa.
Gdyby dziś pan Jezus zstąpił z niebios
i zobaczył jak pustych ma wyznawców {nie wszystkich),
to SAM by się ukrzyżował.
Skoro tak Pani nienawidzi kościoła, to po co tak to przeżywa? Wystarczy sobie odpuścić.
ŻAŁOSNE rzeczy o ŻAŁOSNEJ , złodziejskiej firmie napisałam,piszę i będę pisała.
Szczytem chamstwa i pazerności jest ŻAŁOSNA postawa pana Dziwisza
wobec osoby która mu zaufała.
Cóż,bussine ss club ''Watykan'' nie zmarnuje żadnej okazji
na zarobienie paru groszy.
To też jest ŻAŁOSNE i podłe.
Z kolei u E. Michalik była dziś piękna i mądra blondynka o nazwie Magdalena Ogórek. Historyk kościoła.
Warto popatrzeć i posłuchać. Zwłaszcza że to blondynka panowie dżon i igo.
Panie igo. Temat tyczy grabieżczej polityki kk.
Ja, w przybliżeniu trzymając się tematu, podałem drastyczny przykład albertynek i poruszyłem kwestię zgniłej pod każdym względem instytucji pełniacej jednocześnie rolę Przewodnika Moralnego dla milionów wyznawców tej instytucji.
Pan zaś, panie igo - jak zawsze przy braku kontrargumentów - czepił się przytoczonego przy okazji, ale nie dotyczącego tematu, powiedzenia mistrza Goebelsa.
Panie igo. Kiedy pan wydorośleje.
Ale o.k.Skoro tak pan lubi kwestie okołotematowe, to proszę.
Pan wie, że pański kościół bardzo lubi prawić o wartościach i świętościach wszelkiej maści.
Ale gdy w grę wchodzi KASA (to imię boga pańskich kapłanów, jakby pan nie wiedział) to wszelkie ludzkie wartości i świętości tracą jakiekolwiek znaczenie.
Pisał o tym p.Rychu, pisałem ja i chyba ktoś jeszcze. I proszę.
Panie igo. Nie znam zbyt wiele świętości, ale dla mnie jako ateisty i antyklerykała słowa umierającego człowieka i jego WOLA są po prostu ŚWIĘTE!!!!!!
A tu proszę.
Polski bóg i niedługo święty JP II pisze lub mówi w testamencie; “Osobiste notatki spalić”.!!!!!!
No i co robi jego kamerdyner zwany przez niektórych także przyjacielem?? Mówiąc trywialnie, trzepie kasę panie igo.
Ma w d...e słowa i wolę umierającego i realizuje swoje plany (a co tam gadanie schorowanego dziadzi. On wie swoje).
W sumie można go zrozumieć. Lata posługi, usługiwania i upokorzeń. Przez lata życie w cieniu tego wielkiego bóstwa. To bardzo musi frustrować. Cholera wie co się działo gdy byli sam na sam? (jak widzę usta Dziwisza to odnoszę wrażenie, że ten gość codziennie przez lata jadł banany i parówki. To bardzo niezdrowe - poza bananami - i daje dużo do myślenia myślącym).
W historii zazwyczaj tak bywało, że gdy umierał pan, to służba lubiła sobie pofolgować i lubiła POKAZAĆ KTO JEST TERAZ górą. No i wczoraj Dziwisz pokazał.
Po co palić, jak można zarobić?
Jeszcze dodatkowo jakiś w sutannie kumpel Dziwisza stanął w jego obronie i porównał JP II do MALARZA!!!, który przed śmiercią prosi o spalenie swoich dzieł.
Panie igo. Czy zna pan jeszcze większy cyrk i większą pogardę dla drugiego (tu świętego) człowieka?
Panie dżon. Ma pan świętą rację, ale szerzej odpowiem jutro. Mamrotanie zdrowasiek przez napitą żonę zachęciło mnie do umoczenia pyska, a nie lubię pisać będąc wstawionym.
PS. Nie odczuwam potrzeby wypowiadania brzydkich słów pod Pani adresem.
Nawet nie umie się pan bronić.
Igo idzie chociaż w zaparte tak jak jego mistrz Jarosław Kaczyński.
'' Żadne krzyki i płacze ich nie przekonają,że białe jest białe.a czarne jest czarne ''.
Ale to nie jest wina Igo,tylko jego guru.
Pan,panie dżon żałosność stopniuje.
To tak,jakby ktoś się tłumaczył,że bije swoją żonę nie mocniej niż sąsiad.
Czyli,że nie rozumie o co można mieć do niego pretensje.
Napisał pan - '' nie jestem wcale bardziej żałosny od pani...'' - czyli,że sam pan przyznaje się do tego,
iż jest pan żałosny.
Ale cenię sobie ludzi samokrytycznych.
Jestem pewna,że używa pan pod noskiem epitetów, ogólnie uznanych za brzydkie,pod mój adres.
Tak,że ''żałosna'' to pikuś,jak to pan kiedyś określił.
Już pan nie jest śmieszny lecz żałosny - szkoda.
Mam mało czasu i tylko jedno pytanie do pana mądrości.
JAKIM CUDEM wg.pana Neron mógł być agentem Watykanu ???
Mogłabym panu napisać dużo na temat Nerona,Watykanu,Hitlera,Stalina ale szkoda mi czasu.
Neron,Watykan(kler),Hitler ,Stalin - wszyscy oni mają krew na rękach.
Wszyscy dążyli i dążą (Watykan) do władzy i dominacji nad światem ''po trupach''.
Panie dżon zanim znowu się pan wydurni,proszę troszeczkę poczytać książek.
Chyba,że znowu pan ucieknie jak chłopczyk.
Różnimy się jednak zasadniczo w tym, że wg Tadka kościół to główna przyczyna biedy i zdemoralizowania, a wg mnie duchowni to margines patologii.
Tadka nie boli to, że Janusz P. ma w d... Polskę i swoje bańki przelewa na konta na Kajmanach, gdyż - jak to uzasadnia wg mnie bzdurnie do kwadratu - robią tak duchowni dając przykład takim szaraczkom, jak Janusz P. Tadka nie boli to, że afery, które przetoczyły się przez III RP pozbawiły kraj nie milionów złotych (jak podejrzewa Tadek, co do przekrętów rzekomych kościoła na nieruchomościach) - tylko setek miliardów złotych na megaaferach FOZZ, spirytusowych, paliwowych i wielu innych.
Tadka nie zastanawia to, że gender poprzez programy dla dzieci nakłania do wczesnego rozbudzenia seksualnego u nieletnich, co w przyszłości na 100% wykorzystają pedofile, zaś grzmi o tym, że Watykan to pedofile i homoseksualiści. Nie reaguje na oficjalne statystyki, wg których jeśli masz murarza w domu, to 70 razy bardziej prawdopodobne jest to, że jest to pedofil - w odniesieniu do księdza.
Tadek - jestes po prostu antyklerykałem i nie jest ważny obiektywny ogląd sytuacji, tylko to, że można dowalić kościołowi. Nie jest uczciwiej tak powiedzieć od razu?
PS. Pani Maju - K. Wojtyłę wybrano na papieża, aby obalić komunę, obalono komunę, aby nie wyszło na jaw, że w Watykanie są sami homosie i pedofile, ale jak juz zaczęło to wyciekać na zewnątrz, to wystawiono kilku księży na odstrzał, żeby zatuszować to, że watykan ma agentów spec-znaczenia, którzy przeszkolili i doprowadzili do władzy Nerona, Stalina i Hitlera. Neron, Stalin i Hitler - jako agenci Watykanu - zrobili coś, czego jeszcze nie wiem, ale może Pani to już wie? Niech Pani wali śmiało.
"...Mamy XXIszy wiek i “święte” słowa p.Goebelsa, że kłamstwo powtórzone tysiąc razy staje się prawdą, tracą pomału znaczenie, bo coraz więcej ludzi panie igo zaczyna samodzielnie MYŚLEĆ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!....."
Otóż kolego! Ludzie nie myślą samodzielnie! Nigdy nie myśleli samodzielnie, nie myślą samodzielnie obecnie i samodzielnie myśleć już nie będą. Ludzki tzw. rozum bez "ducha" to wyłącznie podporządkowanie się emocjom, które mają to do siebie, że lubią się zmieniać. W związku z tym ludzie poddający się działaniu emocjonalnemu, przy pełnej własnej świadomości, są w stanie w 5 minut stracić to co budowali dla siebie przez pół życia. W Polsce to się zdarza coraz częściej w związku z czym trudno byłoby twierdzić że Polacy wreszcie zaczynają myśleć samodzielnie. Jest raczej wręcz przeciwnie, Polacy przestają myśleć.
Co do winy polskiego papieża, Jana Pawła II za pedofilię i inne głupoty w Kościele to wybacz ale nie słyszałem jeszcze nigdy i nie czytałem jeszcze nigdzie by ktoś obarczał winą Tuska np. za wszystkie wypadki drogowe. Choć to przecież On w zakresie bezpieczeństwa na drogach nadzoruje pracę parlamentu i tak dalej. Niejednakowa miarka dla dwóch różnych szefów czyli kłamstwo czy może objaw samodzielnego myślenia?
Panie igo. Wciąż pan pisze o lewakach i polskim lewactwie.
Czy może pan w takim razie podać przykłady polskiego prawactwa?.
To że jest nim episkopat i cały kapłański stan to jasne.
Ale proszę - jeśli można - o cywili.
Panie igo.
Pańskie oddanie kk godne jest najwyższego uznania, pańskie zaślepienie zasługuje na zwykłą ludzką litość, a te wręcz bezczelne próby zakłamywania smutnej rzeczywistości zasługują na najzwyklejsze potępienie.
Jeśli przytoczony przeze mnie poniżej przykład Albertynek nie jest przykładem bezczelnej grabieży kraju to czymże jest szanowny panie?
A to tylko jeden z setek przykładów.
A fakt zagrabienia CAŁEJ szkoły baletowe,j -choć wiadomo, że tylko sala baletowa leży na kościelnej działce- nie jest przykładem grabieży?
A czy śmiesznie niskie czynsze płacone przez instytucje kościelne Poznaniowi nie są przykładem parszywego serwilizmu, tchórzliwej służalczości władz i przykładem UKRYTEJ grabieży i zubażania kraju?
I tak jest w całej Polsce panie igo.
A afery homoseksualno-finansowe w Watykanie, to co to jest jak nie gnicie od głowy?
Czy pan wie, że jeden ze szwajcarskich gwardzistów dostał aż 25 propozycji od różnych kardynałów i arcykapłanów
na intymne fiku-miku??
O lobby homosiów w sutannach trzęsącym stolicą apostolską chyba pan słyszał.
O cichym romansie i wielkiej miłości ojca świętego Pawła VIgo do przystojnego aktora włoskiego też pan chyba wie?
Czy to nie gnicie?
A Maciel, Low, Wesołowski (podobno bawi się nadal po swojemu) schowani pod opiekuńcze skrzydła JP II czy teraz Franciszka, to nie przykład gnicia?
A nazywanie Watykanu, przez cywilizowaną większość tego świata, pralnią brudnych pieniędzy to co to jest????
Panie igo. Nazywanie szamba perfumerią nie sprawi że zacznie ono pachnieć.
Panie igo.
Mamy XXIszy wiek i “święte” słowa p.Goebelsa, że kłamstwo powtórzone tysiąc razy staje się prawdą, tracą pomału znaczenie, bo coraz więcej ludzi panie igo zaczyna samodzielnie MYŚLEĆ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
I jak to mówili starożytni Słowianie; Panie igo....... Ogarnij się pan.
Cieszę się i to bardzo,że podzielasz moje zdanie na temat papieża Jana Pawła II .
Napisałam już o tym w innych tematach min. ''Biskupi o gender'' (06.01.2014 godz.06.49).
Też twierdzę,że Karola Wojtyłę wybrano na papieża,tylko po to,
aby obalić komunę ( Okrągły stół, Wałęsa, Balcerowicz, których wspominasz).
Szkoda,że nas sprzedali jak na pchlim targu nie dając nic w zamian (bo wolności też nie ma)
Igo
Mam nadzieje,że znana jest Tobie
Ucieczka Klasztorna ''szczurzą linią'' brunatnych zbrodniarzy ?
Wspomnę tylko,że ŻADEN kościółek czy zakonik nie współorganizował tego za ''Bóg zapłać''.
Dlatego powtarzam moje pytanie (15.01.2014 godz.23.23) -
- Kto , ZA CO i na jakiej podstawie uczynił wpisy do księgi wieczystej zbrodniczej firmy ???
Twój post to właśnie wypowiedź pyskola, takie gdybanie, opowiastki o mitach ofiary zakłamania i zawłaszczania historii. A fakty jakie są to każdy widzi i może je u źródeł sprawdzić. A podstawowy fakt jest taki, że pieniądze wyciągane od państwa de facto są wyciągane od aktualnych czy przyszłych podatników.
Ja nie słyszałem o liście biskupów polskich do biskupów III Rzeszy. Nie słyszałem protestu biskupów niemieckich gdy Adolf Hitler wysyłał wojka z napisem "Bóg jest z nami" na tereny II RP mordować moich rodaków,wspólobywateli. Nie słyszałem krzyku Papieża jak w sposób przemysłowy mordowano całe narodowości. Za to słyszałem o interesach Watykanu z Musolinim, wodzem faszystów włoskich, oraz o interesach polskich biskupów z tow. Gomułką (przejęcia mienia na Ziemiach Odzyskanych), o polskich przymusowych robotnikach III Rzeszy w rzymsko-katolickich kościołach, parafiach w Austrii. Słyszałem również o wyrazach lojalności składanych hitlerowskiemu okupantowi naszych ziem.
Muszę przyznać, że Watykan, hierarchowie kościelni są niedościgłymi mistrzami przejęć różnych bogactw (klasyczne poznańskie VIII LO czy G24) i majątków tego świata, chociaż podobno królestwo, któremu tak służą (królestwo, nie demokracja ?) nie jest z tego świata. Więc po co im nasze ziemskie bogactwa, nasze nieruchomości? Musi to wzbudzać obawy i niepokój zważywszy właśnie genezy I i II wojny światowej i nie tylko tych wojen. Dlatego nie dziwi mnie brak sprzeciwu Episkopatu, przy wysyłaniu naszych wojsk do Iraku czy Afganistanu, pomimo głosów rozsądku i wezwań do wstrzymania Papieża JP2. Dlatego nie dziwią, a oburzają mnie zapiewajki o świętości praw własności ziemskiej. prosże nie mylić potrzeby porządku i ładu społecznego z ze świętością praw własności, szczególnie jak 85 facetów posiada tyle co 150 mln ludzi, a 1% najbogatszcyh posiada nieco więcej niz 3,5 mld ludzi na ziemskim padole, a IOR (bank watykański) jest uznany za największą pralnię lewych pieniędzy w Europie. Zgoda to 2000 lat istnienia kościoła (?) , a właściwie przy władzy te 1600 lat, i tyle uczynionych świnstw, tyle nieprawości, tyle zadanego bólu i cierpień. To zdecydowanie za wiele ludzkość kosztowało i kosztuje. A ostatnie 300 lat, ostatnie 100 lat, to dziw, że jeszcze ta struktura istnieje.
Nopo prostu brak rozliczenia i osądu oraz wyroku w postaci przepadku mienia, jako ostoi struktury.
To widać na codzień i to się jeszcze zemści. Zapłacimy za to zaniechanie. Już płacimy.
Tak więc Tadek od polskiego Kościoła wara, bo to ostatnia dla Polaków okazja by móc się pozbierać po wieloletnich rządach kompletnie nieudanego polskiego lewactwa.
Skoro “moralne autorytety” i duchowi przywódcy dla milionów Polaków bezczelnie i bezkarnie grabią, wyłudzają
i okradają kraj, to dlaczego mają nie spróbować tego inni???? Zwłaszcza jeśli są bogobojni, dają hojnie na tacę lub są zaprzyjaźnieni z wysoko postawionymi dżenderowcami.
Choćby chachmęctwa PCentrum (kto był na czele wie pan) przy likwidacji Ruchu czy coś w tym guście.
A takich Januszów P. są w Polsce setki. Dziś z kolei Trójka podała w południe wiadomość z Rzymu o aresztowaniu kolejnego przedstawiciela Watykanu za przekręty. Użyto też ( ten rzymski korespondent. Zapomniałem nazwisko) sformułowania że Watykan jest Wielką Pralnią Brudnych Pieniędzy. Ale o tym już od dawna piszą.
Czy wy mieszkacie w Polsce czy siedzicie gdzieś na saksach i sytuację w kraju znacie z jakichś przekazów lub plotek?
Tu nikt nie dał ciała panie ckm!.
Od momentu odzyskania tej “Wolności” wszystkie władze w Polsce (od prawa do lewa) robią wszystko aby wejść w tyłek k.katolickiego.. Większość nie stosuje nawet mydła!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Pamiętacie chyba panowie słynne;”Nie ważne czy Polska będzie biedna czy bogata. Ważne aby Polska była K A T O L I C K A !!! “ Nawet Miller ( ten niby komuch) szef Skundlonej Lewicy Duszpasterskiej wdzięczył się z bursztynami do Jankowskiego. (Dobrze, że tamten umarł, bo w Polsce brakłoby bursztynu i na wymarzony ołtarz trzeba by było sprowadzać go z daleka. Najpewniej na koszt państwa).
No i mamy teraz panowie taką Polskę jaką sobie wtedy wymarzył i wykrzyczał w Sejmie ten katolicki poseł.
Polskę pełną ludzi żyjących na granicy ubóstwa Polskę bardzo bogatego KK oraz świetnie finansowo ustawionych kościelnych przydupasów, ministrantów i pachołków Watykanu..
Nie dziwcie się więc, że niby “ktoś dał ciała”. To są działania celowe i mające zrobić kościołowi DOBRZE. A dlaczego?
A dlatego, że stąd płynie POPARCIE lub POTĘPIENIE dla PRĄCYCH DO WŁADZY “Wybrańców narodu”..
Ten mój poniższy (dla wielu durny) tekst o dżenderowcach, to fragment przerażającej prawdy o której bardzo wielu Polaków woli NIE WIEDZIEĆ!!!!!!!
I to jest dołujące i bardzo smutne. Polska pomalutku, przez te ponad dwadzieścia lat TEJ “wolności” stała się
Północną Kolonią Watykanu. A co Watykan chapnie to nie odpuści. Tak, że ta szkoła to prawdziwy Pikuś w kwestii przejmowania Północnych Ziem Watykanu.czyli obecnej Polski.
Będzie jeszcze lepiej. To tylko kwestia czasu
A oto przykład oddawania utraconego mienia. Oczywiście z krzywdą dla kościoła.
Na 15 wniosków, krakowskich sióstr Albertynek o rekompensatę w zamian za utracone 120 ha. gruntów rolnych niedaleko wsi Rząska (gdzieś k. Krakowa), Komisja Majątkowa pozytywnie rozpatrzyła 14 i przyznała w sumie 1450 ha!!!(także z budynkami), oraz w 2005 przyznała jeszcze 14 863 550 zł.!!!
I to wszystko za 120 ha. gruntów rolnych!!!!! I tak to mniej więcej wygląda współczesna walka z kościołem.
W 1939 r jak weszli Niemcy i zaczęli wypędzać (przesiedlać) Polaków ich służby dokonywały zmian w hipotekach, ale rozpierducha II wojny światowej przerwała ciagłośc prawną, oraz zniszczyła dokumenty poswiadczajace stany własności. Dwa tygodnie póżniej weszli Rosjanie i też doszło do wypędzeń, ale oni nie wprowadzali zmian do ksią, po prostu skasowali księgi. Zmieniły się rządy , władze, zasady prawa, przepisy prawa. Wysiłkiem i wolą społeczeństwa (nie mylić z byłymi właścicielami) udało się wybić na niepodłegłosć i osiagnąć suwerenność.
Ale 60 lat biegu historii się nie cofnie i nie ma sensu cofać.
Za ten stan rzeczy nikt z przedwojennych elit II RP nie odpowiedział w żaden sposób. Nie słyszałem, o żadnym liście biskupów polskich II RP do biskupów niemieckich III Rzeszy. Społeczeństwa, ocalałych też nikt nie .
przepraszał. Dzisiaj po z górą 60 latach rozpierduchy, wracanie do starych zapisów, porządków jest delikatnie mówiac nie na miejscu, tym bardziej jak skutkami obciazą sie osoby, nie budżet i obywateli II RP, ale obywateli III RP. Szczególnie niedobrze jest jak robi to organizacja za którą stoi obce państwo, przynajmniej moralnie odpowiedzialne za rozpierduche II wojny światowej, za którą stoi, a właściwie którą stanowi organizacja odpowiedzialna w doprowadzeniu do rozpierduchy, a przynajmniej jej niezapobieżenie.
Dlaczego nie zapobiegła? Święte prawo własnosci ją zablokowało? A może przeszkadzała troska o złoto Jerozolimy, złoto Azteków, czy brązy Nerona? Niech właściciele udowodnią swe prawa do właśnosci ale od zarania dziejów i to wg dzisiejszych zasad prawa i moralności na jakich je nabyli onegdaj.
Dzisiaj sytuacja w cywilizowanych społeczeńśtwach jest już diametranie inna niż 60 lat temu. Mamy ONZ, prawa człowieka, buduje się choć nie bez oporów jakaś współnota światowa. jednym słowem są dokonane i dokonywane zmiany. Wracanie do praw z przed z górą 60 lat jest naruszeniem dzisiajszych zasad i praw.
Jeśli mamy się cofać 60 lat, to dlaczego nie 600, albo 6000 lat do tyłu.? I to wg dzisiejszych zasad.
Prawo własności musi być stabilne by nie dochodziło do takich sytuacji o jakiej piszesz, czyli wymuszania służebności przejazdu, czy dokonywania na mapach co chwile jakiś korekt czy poprawek. Nikomu tymczasowość w prawie własności nie służy.
Ale "lewica" głupia jest, dlatego przegrywa z Kościołem.
Na drodze jest podobnie. Nie zmienia się ruchu lewo czy prawostronnego co kilka lat, bo to absurd.
Prawo własności, ani nie jest święte, ani naturalne.
Władze Poznania i Polski popełniły zasadniczy błąd, bo zwolniły KK umową miedzynarodową z obowiązków podatkowych i finansowały i finasują z kasy podatnika, budżetu renowacje prywatnych zabytków, bez wejścia w nie na współwłasność (przeniesienia praw własności lub choćby zabezpieczenia kasy np. obligacjami czy wekslem)..
Gdyby za kasę podatnika wydaną na renowację Fary wzięto współudziały, to dziś można by je wymienić na budynki szkoły baletowej.
A tak kasa poszła, a została "figa z makiem".
Co do braku świętości praw własnosci to doskonałym dowodem jest historia fpowstania i finasowania budyneku VIII LO.
To doskonały obraz patologii i zakłamania, krzykaczy o świętości praw własności.
Gdybyście na lekcjach w szkole uważali i słuchali tego co do Was mówili nauczyciele z historii (było o tym już w podstawówce) to nie zadawalibyście dzisiaj głupich pytań; skąd Kościół ma własność. Ale nic straconego. Na naukę nigdy nie jest zbyt późno. Wystarczy iść do najbliższej biblioteki i zajrzeć do odpowiedniej książki. Pani bibliotekarka chętnie (bodaj z nudów) udzieli Wam wszelkiej informacji. Wikipedię odradzam bo bzdety w niej piszą.
Pozdrawiam serdecznie.
Jeszcze jeden aspekt , działka kościelna to tylko jedna z trzech działek na których położony jest budynek szkoły baletowej. Ministerstwo pod które podlega szkoła baletowa dało ciała na całej linii bo prawnicy ministerstwa (z przetargu) do dzisiaj nie potrafili przeprowadzić zasiedzenia na dwóch innych działkach. Teraz panowie i panie z ministerstwa zobaczycie jak profesjonalnie prawnicy firmy pod nazwą KOŚCIÓŁ przeprowadzą zasiedzenie i staną się właścicielami całej nieruchomości wartej miliony złotych , panowie i panie z ministerstwa warto się uczyć od KOŚCIOŁA oni mają 2000 lat doświadczenia w robieniu wałków i manipulowaniu szarą masą na naukę nigdy nie jest za późno.
Jeżeli kupiła,to skąd firma która NIC NIE PRODUKUJE (poza jednym),
wzięła na te setki tysięcy hektarów pieniądze?
Wreszcie mam pytanie - kto , ZA CO , i na jakiej podstawie uczynił wpisy
do księgi wieczystej ?
Czy oby ta ziemia nie jest zmieszana z potem , Krwią , łzami i wyzyskiem naszych
analfabetycznych (bez najmniejszej obrazy z mojej strony dla tych ludzi) przodków ?
.
aktualnym tekstem. Młodzieży uszy do góry i śpiewajcie to przed siedzibą kurii.
Chłopcy dżenderowcy
(na mel. Chłopcy-radarowcy)
Była sobie odlotowa, Komisyja Majątkowa,
chciwe ślepia, długie szpony, bo to twór nienasycony.
Na jej czele chłopcy, chłopcy-dżenderowcy,
różowa sukienka, na boku panienka.
Buszowali w Polsce całej, co się dało to se brali.
Fajnie, że nam coś zostało, bo im ciągle było mało.
W braniu zawodowcy, chłopcy-dżenderowcy,
w koronkach kubraczek, na troski chłopaczek.
Kwitła w chwale doborowa, zacna szkoła baletowa,
przez komuchów odnowiona i przez Poznań hołubiona.
Szkołe se zwrócili, tak czynsz przywalili,
że młódź na ulicy będzie tańce ćwiczyć.
Miał chłop pole. Oj, niemało. Ale im się spodobało,
więc pisemko wysmażyli. Coś we wpisach pokręcili.
Trochę nakłamali, pole mu zabrali,
chłopcom jest wesoło, chłop ma d..e gołą.
Chapali na wpół legalnie, szybko, sprawnie, wręcz nachalnie.
Żyło im się fajnie, klawo. Mieli w zadkach polskie prawo.
Chapali więc chłopcy, chłopcy-dżenderowcy,
w sukienki ubrani, chłopcy malowani.
CeBeA to sprawdzić miało, lecz się wtedy okazało,
że to wcale nie wybrańcy, tylko jacyś przebierańcy.
No i winnych ni ma, pointa sie zaś wcina.
Wkoło mnóstwo przebierańców, coraz trudniej o oryginał
07.01.2014
1. Jak sie kradło trzeba oddać!
2. Nikt nikogo nie wyrzuca! Sąd poszedł w wyroku dalej kuria żądała
3. Żenujące jest wciąganie w to wszystko dyrekcji szkoły i przede wszystkim uczniów. Stroną jest ministerstwo a nie szkoła
4. Czy Poznań na prawde nie ma żadnego budynku który może przekazać szkole? Tyle szkół się zamyka i nie wiadomo co zrobic z nieruchomościami. Niechby nawet złosliwie zabrał coś kościołowi i dał szkole. Ci wszyscy niedopieszczeni mieliby choć trochę satysfakcji
5. Jeśli dyrektor myslał że te budynki to jest jego prywatny folwark to sie po prostu pomyli - szkoda ze za podatników pieniądze. I jeszcze ten badziewny baner co wisi na Świętosławkiej - konserwator dał zgode? A podobno ta szkoła to kultura i sztuka...