W ramach jedenastego "Marszu Pamięci" młodzi Polacy i Rosjanie oddali hołd ofiarom stalinowskich mordów, zarówno polskim oficerom zgładzonym wiosną 1940 roku, jak i obywatelom ZSRR zastrzelonym w tym miejscu w latach 30. XX wieku. Ideą "Marszu Pamięci" jest kształcenie poprzez dialog. Młodzi Polacy i Rosjanie nie tylko rozmawiają o historii, ale też opowiadają o tym, jak wygląda życie w ich krajach.
"Dzięki takim spotkaniom znikają bariery w kontaktach między naszymi narodami" - tłumaczy Maciej Leciński, nauczyciel z IV liceum ogólnokształcącego w Poznaniu. W jego ocenie, tego typu spotkania są także kolejnym krokiem ku wzajemnemu zrozumieniu i przebaczeniu. "Żeby wybaczyć, trzeba pamiętać i mieć oczy oraz uszy otwarte na dostrzeżenie tego co było" - dodaje poznański wychowawca.
Po wizycie na cmentarzy w Katyniu, młodzi Polacy udali się na miejsce katastrofy lotniczej z 10 kwietnia 2010 roku i w przeddzień 7. rocznicy śmierci prezydenta Lecha Kaczyńskiego oraz 95 osób, towarzyszących mu w drodze do Katynia, oddali hołd ofiarom tej tragedii.