Na czele niedzielnego pochodu niesiono słomianą kukłę oznaczającą znienawidzoną porę roku. Niektórzy uczestnicy zadbali o odpowiedni strój - wianki na głowach i kwieciste ubrania. Symbolicznemu pogrzebowi zimy towarzyszyły też bębny i muzyka. Żałobny kondukt zimy przeszedł z placu Wolności na most Rocha już po raz szósty.
Jacek Kosiak/bch/jb