Radni wyrazili niepokój o bezpieczeństwo sanitarne związane z przyjmowaniem zwierząt do azylu np. z ogarniętej wojną Ukrainy. Przypomnijmy, do poznańskiego Zoo w ostatnich miesiącach przyjechało m.in. 28 lwów i tygrysów, a także niedźwiedzie, wilki i wiele innych zwierząt. Wszystkie musiały przejść kwarantannę. Dyrekcja ogrodu uspokaja, że każde zwierzę zostało dokładnie zbadane.
Władze Zoo podzieliły się z radnymi obawą związaną z większymi rachunkami za ogrzewanie. W związku z dobrostanem zwierząt tego typu wydatki należą w ogrodach zoologicznych do największych. Pracownicy obawiają się wzrostu opłat.