NA ANTENIE: Serwis informacyjny
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Milion oświadczeń ws. narządów

Publikacja: 26.01.2016 g.16:21  Aktualizacja: 27.01.2016 g.15:29 Magdalena Konieczna
Poznań
Wielkopolscy uczniowie chcą ustanowić rekord. Razem z kolegami z innych województw chcą rozdać milion oświadczeń woli.
Drugie Życie - plakat - Drugie Życie
/ Fot. (Drugie Życie)

To zgoda na pobranie po śmierci narządów do przeszczepu. Dziś mija 50 lat od pierwszego takiego zabiegu w Polsce.

Uczniowie - uczestnicy kampanii "Drugie Życie" - przez siedem edycji akcji rozdali prawie 700 tysięcy oświadczeń woli. Przez rok chcą przekonać kolejnych 300 tysięcy osób.

Poznańska licealistka Zuzanna Zakrzewska ma w portfelu oświadczenie woli. Teraz będzie namawiać koleżanki i kolegów. - Będziemy rozdawali oświadczenia na dniach otwartych, wyjdziemy też na Plac Wolności by do tego zachęcać - zapowiada.

- Nie wiemy ile osób nosi w portfelu oświadczenie woli ale wiemy, że ciągle 45 proc. Polaków nie jest gotowych przekazać organy po śmierci. Boimy się. Ten strach wynika z niewiedzy - mówi organizatorka kampanii dr Teresa Rydzyńska. Zgodnie z prawem, jeżeli za życia nie złożymy do rejestru - sprzeciwu, to lekarz po śmierci może pobrać nasze organy, ale zwyczajowo pyta rodzinę o zgodę. Nasze oświadczenie woli ma rodzinie pomóc w podjęciu decyzji.

Kampania "Drugie Życie" została zainicjowana w Wielkopolsce. Do tej pory uczestniczyło w niej ponad 200 tysięcy uczniów z 600 szkół ponadgimnazjalnych w ośmiu województwach.

__

Przez 50 lat nerkę przeszczepiono ponad 27 tysiącom osób. Kilkanaście tysięcy z nich nadal cieszy się drugim życiem. Za liczbami są losy konkretnych ludzi. Jak to wygląda od środka? - Klinikę Kardiochirurgii w Szpitalu Przemienienia Pańskiego w Poznaniu odwiedziła Aleksandra Włodarczyk. (posłuchaj)

Magda Konieczna/Aleksandra Włodarczyk/pś/int

http://radiopoznan.fm/n/fmZkE2
KOMENTARZE 1
cz'ytacz 26.01.2016 godz. 15:52
Podobno w Roji po Pieriestrojce ,ktoś kupił mięso z którego kawałek rzucono psu .
Podobno pies nie chciał tego zjeść ... .

Zastanawiam się też dlaczego kultura jest na tak wysokim poziomie że nie słyszę o
przypadkach skopania "na kwaśne jabłko"?!
No i czy ci którzy się sprzeciwili ...,to nie zostaną objęci "kulturą" i spotka ich brak kultury?