Marka i cała dokumentacja Fabryki zostały sprzedane. Na stronach "Calisii" jest informacja, że logo jest w rękach Chińczyków, którzy sprzedają swoje pianina i fortepiany pod szyldem marki stworzonej 130 lat temu przez Arnolda Fibigera w Kaliszu. Dziś kilka pomieszczeń, które kiedyś były częścią biurowo-hotelową remontują na własny koszt młodzi ludzie, którzy marzą o stworzeniu tu wystawy poświęconej fabryce. Jeśli będa mieli - z czego.
Nie wiadomo co będzie dalej z tym zabytkowym budynkiem po fabryce Calisia. Przez 5 lat nikt nie chciał go kupić - tak twierdzi likwidator. Obecny dług po zlikwidowanej fabryce sięga 8 mln zł.