Wodowskazy na dużych rzekach wzrosty pokażą w środę i w czwartek, kiedy spłynie do nich cała woda opadowa. Choć Warta w Poznaniu odnotowała dziś od rana 20-centymetrowy wzrost. Zdaniem Dariusza Krzyżańskiego, dyrektora poznańskiego oddziału Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej wszystko zależy od tego, jak długo będzie padał intensywny deszcz.
Stany wód nadal są wysokie, a w niektórych miejscowościach na rzece Warcie stany alarmowe. Gdy tak intensywnie padało - w ciągu dwóch, trzech dni mogłoby się zrobić niebezpiecznie - dodaje Dariusz Krzyżański. Na szczęście prognozy mówią o coraz słabszych opadach. Dlatego też nie będzie zwiększony zrzut wody ze zbiornika retencyjnego w Jeziorsku. Obecnie z każdą sekundą wypuszczane jest 150 metrów sześciennych wody.
- braku kasy w budżecie państwa,
- a brak kasy w budżec ie państwa jest skutkiem konieczności pokrywania dziury budżetowej ( ok. 500mld PLN ) wynikającej z utrzymywania ulgi pofdatkowej dla ok. 1000najbogatrzych poloczków w podatku ZUS ( NFZ )!?