Zamiast kija będzie marchewka. Co miesiąc władze miasta zapowiadają losowanie nagród, żeby zachęcić mieszkańców do działań ekologicznych. Po podwyżce opłat za śmieci która obowiązuje od lipca aż 70% mieszkańców zadeklarowało, że odpady segreguje, bo wychodzi to taniej. Tymczasem okazuje się, że praktyka jest inna, bo mieszkańcy wyrzucają śmieci zmieszane.
Żeby teoria zgadzała się z praktyką, władze miasta zachęcają organizując konkurs z losowaniem co miesiąc nagród - np. odkurzaczy, żelazek czy innego sprzętu AGD.
Po roku nagrody będą cenniejsze - będzie to np. telewizor, pralka czy lodówka. Żeby wziąć udział w konkursie trzeba na swoim worku z odpadami nakleić specjalny kod. - Bawmy się wspólnie, a przy okazji edukujmy i dbajmy o środowisko - mówi Tomasz Budasz, prezydent Gniezna.
Konkurs ma być bardziej skuteczny niż kary. Miastu też ma się ma opłacać, bo teraz za tonę śmieci segregowanych na wysypisku Gniezno płaci 150 zł, a za niesegregowane prawie o 100 złotych więcej.
Rafał Muniak/gł/szym