Należy on do elektrociepłowni Karolin. Władze firmy czekają teraz aż do budki wprowadzi się, widziany w tej okolicy, sokół. Wewnątrz zamontowano kamerę umożliwiającą obserwację ptaków.
- Mamy podest, żeby sokół mógł z młodymi wejść. Ta platforma została zaprojektowana przez stowarzyszenie na rzecz dzikich zwierząt "Sokół", które takie platformy wykonywało w różnych częściach Polski - mówi Katarzyna Borowczak z firmy Veolia.
Władze firmy z jednej strony chciały pomóc sokołom, ale z drugiej liczą, że dzięki temu nad elektrociepłownią będzie mniej gołębi. Sokół łowi ptaki wielkości gołębi. Potrafi je złapać w locie. W Polsce sokół wędrowny jest gatunkiem zagrożonym i jest objęty ścisłą ochroną.