Naukowcy z Islandii opracowali innowacyjną formę podawania leków w okulistyce i wiążą z nią ogromne nadzieje. Nanocząsteczkowe krople mogliby stosować np. seniorzy, którzy ze względu na drżenie rąk czy zwyrodnienie stawów, mają trudności z zakraplaniem oczu.
Dzięki wsparciu z Funduszy Norweskich, jakie dostała poznańska Fundacja Wspierania Rozwoju Okulistyki, wynalazek islandzkich naukowców będą mogli poznać polscy okuliści - mówi Ewa Majchrzak z poznańskiej fundacji. - Te krople mogą np. być używane zamiast zastrzyków (do oka). Pacjent dostanie te krople. Będzie je mógł używać rzadziej. Nie będzie musiał codziennie sam zakraplać sobie oczu zwykłymi kroplami, tylko pójdzie do okulisty. On mu zakropli oczy. Krople nanocząsteczkowe lepiej i dłużej działają. Będzie to większa wygoda dla pacjentów. Będzie to mniej inwazyjne, a dla okulistów myślę, że to będzie nowy sposób leczenia pacjentów.
W połowie tego roku grupa polskich ekspertów wyjedzie do Islandii. Później zdobytymi tam doświadczeniami podzieli się z polskimi okulistami podczas międzynarodowej konferencji w Poznaniu. Nanocząsteczkowe krople można stosować w leczeniu różnego rodzaju zapaleń i infekcji oka oraz w chorobach siatkówki.