"To oni mnie znaleźli. Chcieli zrobić spektakl o potrzebie ogrzewalni dla bezdomnych w Poznaniu. Tak powstał Powrót Wikingów, który miał premierę w lutym tego roku. Ogrzewalni jeszcze nie ma, ale mam nadzieję, że po różnych przeszkodach, wkrótce będzie. A już za tydzień premiera Nibylandii. Powrót Wikingów przyjmowany był przez widzów bardzo gorąco, bardzo emocjonalnie. Także teraz, kiedy zbieraliśmy pieniądze na Nibylandię - reakcja była równie gorąca. Ten spektakl powstał po długich rozmowach o życiu - o miłościach, o dzieciństwie, o powrocie do normalności...Punktem wyjścia dla scenariusza była historia Piotrusia Pana zagubionego w Nibylandii. Nasi aktorzy sami przygotowują scenografię, która już w najbliższy poniedziałek zjedzie do Teatru". (cała rozmowa poniżej)
Nibylandia w Teatrze Nowym, w reżyserii Doroty Abbe, już 12,13 i 14 grudnia. Będzie także, 11 grudnia, otwarta próba generalna. Prawie wszystkie bilety i wejściówki są już wykupione lub zarezerwowane przez widzów. Ale ,jak się dowiedzieliśmy w Teatrze Nowym - pozostało kilka wejściówek na niedzielę, na 14 grudnia.
fot. Wojciech Biedak