Skotniczanie "mają na to papier" - umowę podpisaną m.in. przez ówczesnego wojewodę poznańskiego. Umowa ta zwalnia ich z opłat za śmieci bezterminowo. Jedynym "ukłonem" jaki zrobiły władze gminy Miłosław jedyny jest zastosowanie 50% zniżki dla wszystkich skotniczan. Uchwała jednak może się nie obronić w nadzorze wojewody.
Prawnicy nieoficjalnie mówią, że ustawa śmieciowa nie przewiduje zniżek i zwolnień z opłat z powodu sąsiedztwa wysypiska. Mieszkańcy Skotnik nie chcą płacić w ogóle. Grożą protestem - blokadą wysypiska.
by samemu Jagielle przypomnieć o tym że takie prawa ustanowił .
Noo dziś w jakieś demokratycznej ,wolnej czy suwerennej Polsce ,prawa się ustanawia by je potem łamać
Jest to specyfika plemion mongoidalnych ,które opanowały pismo i possługiwanie się urządzeniami komputerowymi ,lecz nie straciły NIC ZE SWOJEJ SPECYFIKI ,NAJEŻDŻANIA I USTANAWIANIA ZASAD DLA POTRZEBY CHWILI .
Cokolwiek po chwili może się to zmienić i zmieniać w nieskończoność ...