NA ANTENIE: A WHITER SHADE OF PALE/PROCOL HARUM
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Niespokojny wieczór w Wielkopolsce

Publikacja: 16.10.2016 g.23:14  Aktualizacja: 16.10.2016 g.23:17
Poznań
W Pobiedziskach w niedzielę wieczorem człowiek wpadł pod pociąg i zginął. Nie wiadomo na razie w jakich okolicznościach.
Straż pożarna, w nocy - Straż Pożarna/Poznań - zdjęcie ilustracyjne
/ Fot. Straż Pożarna/Poznań (zdjęcie ilustracyjne)

Natomiast w Czapurach wybuchł kominek w domu jednorodzinnym. Poszkodowany został dziewięcioletni chłopiec.

gł/szym

http://radiopoznan.fm/n/mrtkSO
KOMENTARZE 2
Abc 17.10.2016 godz. 13:35
To ludzki i poznański debilizm kolego....
Wiesław 17.10.2016 godz. 09:34
Z uzyskanych informacji drogą pantoflową, w Pobiedziskach było to prawdopodobnie samobójstwo, jednak na potwierdzenie (lub nie) trzeba jeszcze poczekać.
Wiele składów kolejowych miało opóźnienia. Natomiast informacje jakie spływały do Poznania o opóźnieniu pociągu relacji Gdynia - Poznań - Wrocław, były opłakane. Pociąg przyjechał do Poznania z dwugodzinnym opóźnieniem, jednak na tablicy informacyjnej czas przyjazdu wydłużał się średnio co 10 minut a informacje zmieniano i przedłużano akurat w momencie kiedy pociąg powinien już niby wjeżdżać na peron, co sprawiało że ludzie stali i czekali na pociąg już na peronie nr 5 (jednym z najdalszych), zamiast w poczekalni. Natomiast na peronie nie było już żadnej informacji, więc ludzie stali tam i czekali choć PKP wiedziało, że pociąg nie przyjedzie. Tymczasem w połowie komunikacyjnego chaosu dowiedziałem się od osoby będącej w pociągu, że pociąg przez przynajmniej kolejną godzinę nie wjedzie na peron, bo stał 100km przed Poznaniem !
Kiedy już pociąg przyjechał, to okazało się, że na tablicy informacyjnej nie było żadnej informacji o pociągu, jakby nie istniało takie połączenie. Dezinformacja PKP była porażająca !!!

Będąc w tym czasie na dworcu i czekając na pociąg dwie godziny, dało się zauważyć jak niedopracowany mamy dworzec !!! Siedząc na poczekalni nie widać tablicy informacyjnej, bo skutecznie przysłania ją winda. Natomiast informacje głosowe są niesłyszalne, choć nie wiem dlaczego, bo głośniki w pobliżu poczekalni są, ale nie dociera z nich żaden dźwięk. Infrastrukturę dworca projektował chyba jakiś laik, bo obok tablicy informacyjnej, gdzie powinna być poczekalnia stoi budka z fast foodami, zamiast ustawić ją w miejscu obecnej poczekalni. Wszystko to razem stwarzało przygnębiającą głupotę PKP i totalny brak profesjonalizmu !!!

Może tak szanowna redakcja, zechce dowiedzieć się, dlaczego na samym dworcu a zwłaszcza poczekalni nie słychać komunikatów głosowych, oraz dlaczego poczekalnie umiejscowiono w tak felernym miejscu, że nie widać tablicy informacyjnej. Dziękuję i pozdrawiam.