NA ANTENIE: Spis treści
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Nowa siedziba MPU. "Wielka niegospodarność"

Publikacja: 06.09.2017 g.14:54  Aktualizacja: 06.09.2017 g.19:20
Poznań
Prawie siedem razy więcej miesięcznie czynszu zapłaci miasto za nową siedzibę Miejskiej Pracowni Urbanistycznej (MPU).
banknot pieniądze - TomFoto
/ Fot. TomFoto

Prawie siedem razy więcej miesięcznie czynszu zapłaci miasto za nową siedzibę Miejskiej Pracowni Urbanistycznej (MPU). MPU przeprowadza się z ulicy Prusa do biurowca przy ul. Za Bramką. Dotychczasowe lokum kosztowało 8 tysięcy miesięcznie, nowe - 54 tysiące. 

- To wcale nie jest tak dużo - przekonuje rzecznik Miejskiej Pracowni Urbanistycznej, Łukasz Olędzki. - Ta opłata jest nadal preferencyjna. Jeśli spojrzymy na rynek nieruchomości w Poznaniu, to wcale nie są to takie duże koszty. Trudno jest znaleźć na rynku obiekt, który spełniałby takie wymagania, jakie spełnia ten, przy takiej wysokości czynszu. Trzeba pamiętać, że mówimy o powierzchni ponad 1300 metrów kwadratowych, dlatego tyle to kosztuje.

Obecna siedziba MPU przy ul. Prusa wybudowana została w latach 70. Jak przekonuje rzecznik spółki, jest w bardzo złym stanie technicznym. Konieczne są częste i kosztowne remonty, budynek nie ma też udogodnień np. dla osób niepełnosprawnych.

 - To nieodpowiedzialny krok - ocenia radna PiS Kaludia Strzelecka. - MPU przenosi się do siedziby siedem razy droższej. Moim zdaniem i zdaniem radnych naszego klubu, jest to wielka niegospodarność. Zupełnie tego nie rozumiem. Wydaje mi się, że to jest po prostu załatanie dziury i problemów spółki Wielkopolskiego Centrum Wspierania Inwestycji, a nie rozwiązywanie problemów siedziby MPU - dodaje.

Zdaniem radnej PiS dałoby się znaleźć w Poznaniu tańsze lokum. Nowa siedziba MPU będzie w budynku Wielkopolskiego Centrum Wspierania Inwestycji. Jedynym udziałowcem spółki jest miasto Poznań.

http://radiopoznan.fm/n/TL25Sf
KOMENTARZE 1
Luigi Hudal 06.09.2017 godz. 17:46
Niegospodarnością to jest wynajmowanie powierzchni za złotówkę pewnym instytucjom, które później ograbiają w sądach miasto, żądając zwrotu gruntów.