Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej w Nowym Tomyślu ogrzewa połowę miasta. Dostarcza też ludziom ciepłą wodę. Problem w tym, że nowotomyślanie płacą za to najwięcej w okolicy. Prezes PEC, Wojciech Kowalski twierdzi, że rachunki są wysokie, bo kotłownia jest gazowa, a gaz drogi. Już w ubiegłym roku mówiło się o konieczności zmiany paliwa, np. na biomasę. Do dzisiaj sprawa jednak nie ruszyła z miejsca. Na razie PEC sprzedało jedną ze swoich działek i szykuje się do przeprowadzki w inne miejsce. Trwa też budowa nowego biurowca. Tymczasem odpowiedzi na pytanie - Kiedy rachunki za ogrzewanie i ciepłą wodę będą niższe? - nadal nie ma.