"Trudno stojąc w tym miejscu, nie mieć w głowie tych dramatów, które przeżywają nasi przyjaciele i bracia na Ukrainie" - mówi dyrektor Wielkopolskiego Muzeum Niepodległości, Przemysław Terlecki.
Trudno nie pochylić się nad tą tragedią. W sposób szczególny dzisiaj powinniśmy zastanowić się nad naturą ludzką, nad kondycją człowieka. Jak się okazuje, ta natura ludzka chyba jest niezmienna, od czasu, jak długo istnieje świat. Człowiek potrafi być podły, potrafi być okrutnikiem, potrafi odbierać komuś życie, znęcać się, torturować, ale potrafi też być wspaniały, potrafi wykazać się heroizmem i złożyć największą daninę - daninę krwi własnego życia w obronie ojczyzny, w obronie drugiego człowieka
- mówi Przemysław Terlecki.
Uczestnicy uroczystości są zgodni, że daninę krwi za wolność, podobnie jak Polacy w czasie II wojny światowej, dziś oddają Ukraińcy.
W tym roku w czasie Miesiąca Pamięci Narodowej przypominana jest rodzina Hoffów z Rogalinka. Rozalia i Ignacy Hoffowie udzielali schronienia trzem Brytyjczykom, za co w końcu trafili do Fortu VII, gdzie prawdopodobnie ponieśli śmierć. Ostatnie wzmianki na ich temat pochodzą z lutego 1943 roku. Represjonowana była też rodzina małżeństwa Hoffów.