Tam krew jest bardzo potrzebna, zwłaszcza dla maluchów, które chorują na białaczkę i miały przeszczepiony szpik. Do akcji mógł się włączyć każdy. Na antresoli urzędu na dawców czekało kilka stanowisk do oddawania krwi. Organizatorzy zachęcali też, by zarejestrować się w Bazie Dawców Szpiku. W Regionalnym Centrum Krwiodawstwa brakuje teraz krwi grupy BRh-. Kończą się zapasy krwi grup: ARh- i ARh+, a przyda się krew każdej grupy.
W akcję w Urzędzie Wojewódzkim w Poznaniu co roku włączają się także urzędnicy.
_________________
"Błękitna krew ratuje życie" - W Gnieźnie blisko 70 uczniów szkół ponadgimnazjalnych dostało "krewkarty" na zakończenie dorocznej akcji krwiodawstwa. Dzięki krewkartom łatwiej uzyskać pomoc.
Żeby dostać krewkartę, młodzież musiała oddać krew w ciągu roku co najmniej dwukrotnie. Uczniowie mówią, że nie było trudno, choć przyznają, że pierwszy raz odwracali wzrok od wbijanej igły. Inni mówili że oddają krew, bo tak robią też inni członkowie rodziny. Karta jest dla nich ważna, bo jest jak dowód osobisty z tak ważnymi danymi jak grupa krwi. W nagłym przypadku, kiedy decyduje czas, odpowiednią grupę krwi można podać bez badań.
"W Wielkopolsce jest już wśród młodzieży moda na posiadanie "krewkarty" - mówi Krzysztof Olbromski z regionalnego centrum krwiodawstwa i krwiolecznictwa. W ramach akcji "Błękitna krew" gnieźnieńska młodzież oddała już około tysiąca litrów krwi.