Jedna z dwóch odkrywek kopalni Adamów - Koźmin - zostanie zamknięta do czerwca. W ciągu dwóch lat przestanie istnieć całe przedsiębiorstwo i elektrownia Adamów, która nie spełnia unijnych norm. Taką informację przedstawił związkowcom i samorządowcom prezes kopalni Sławomir Sykucki.
Tłumaczył, że w związku ze spadkiem ceny energii, dalsze wydobycie węgla na tym terenie jest nieopłacalne. Dodał, że na razie nie są zagrożone pozostałe zakłady grupy kapitałowej PAK. Wprawdzie siłownia w Koninie, która ogrzewa całe miasto, zostanie zamknięta za cztery lata, jednak zastąpi ją nowy blok parowo-gazowy - deklarował prezes. Jak mówił, trwają przygotowania do nowej inwestycji.
W elektrowni i kopalni Adamów pracuje około dwóch tysięcy ludzi. Prawdopodobnie niewielu z nich dostanie propozycje pracy w zakładach, które pozostaną - Kopalni i Elektrowni Konin oraz Elektrowni Pątnów.
Iwona Krzyżak/mk/szym