W tym roku impreza nawiązuje do trzech jubileuszy: 100-lecia odzyskania niepodległości, 100-lecia wybuchu Powstania Wielkopolskiego i 100-lecia Polskich Sił Powietrznych. Każdego dnia będą trzy bloki pokazowe.
- Ciężko wskazać jedną atrakcję, bo z jednej strony mamy pokazy dynamiczne w powietrzu, z drugiej strony mamy bardzo bogatą ekspozycję statyczną, gdzie będzie można zobaczyć zarówno samoloty ponaddźwiękowe, samoloty lekkie, szybowce, helikoptery tak, że wszystkie grupy statków będą dostępne dla szerokiej publiczności. W poprzednich latach mieliśmy gościć z samolotów ponaddźwiękowych głównie samoloty F-15, F-16, w tym roku zobaczymy takie maszyny, jak Eurofighter, jak Gripen – wymienia dyrektor imprezy Dariusz Wawrzyniak.
Na Air Show będzie można zobaczyć 80 maszyn. Część w powietrzu, inne na wystawie naziemnej. W imprezie weźmie też udział prawie 200-u rekonstruktorów z całej Polski.
.- Gdy zmęczymy się pokazami podniebnymi możemy zanurzyć się w historię prezentowaną przez pasjonatów historii. Zobaczymy tam żołnierzy amerykańskich, czy przedwojennych polskich lotników. Spotkamy Ludowe Wojsko Polskie, amerykański szpital polowy albo obóz Amerykanów przed lądowaniem w Normandii. Istnieje możliwość sprawdzenia munduru, dotknięcia sprzętu, spędzenia mile czasu między pokazami – mówi Tomasz Mikszo z poznańskich targów.
Air Show w Poznaniu to jedyne tego typu pokazy w Europie, które odbywają się na czynnym lotnisku. Ich godziny zostały wpisane do siatki połączeń poznańskiego portu już przed rokiem. Na terenie dawnego lotniska wojskowego na Ławicy działać będzie także strefa rodzinna z atrakcjami dla najmłodszych. Warto przygotować się do imprezy i zabrać ze sobą koce i leżaki. Woda będzie na miejscu dostępna bezpłatnie.Na teren imprezy można wejść od strony ulicy Dąbrowskiego. Dojeżdżają tam między innymi specjalne linie autobusowe, uruchomione na czas pokazów.