Są oskarżeni o znieważenie zwłok. To dwaj pracownicy firmy pogrzebowej, którzy zabrali ciało kobiety znad Warty i przewieźli do zakładu medycyny sądowej. Tam mieli fotografować ciało. Termin kolejnej rozprawy to 11 września - zapowiedział sędzia Zbyszko Mielnik:
- W tym terminie oskarżeni będą składali wyjaśnienia. Sąd podejmie też decyzję co do ewentualnej jawności postępowania i rozstrzygnie kwestię, czy możliwy jest udział oskarżycieli posiłkowych. Inaczej mówiąc - czy to przestępstwo pozwala na uznanie, że są tutaj pokrzywdzeni.
W przypadku jednego z oskarżonych zmienił się obrońca. Nowy pełnomocnik nie miał wystarczająco dużo czasu, aby zapoznać się z aktami. Sąd chce też jak najszybciej zbadać, czy rodzina Ewy Tylman, występująca jako oskarżyciel posiłkowy, może pełnić taką funkcję. Zdaniem sędziego, nie jest wcale oczywiste, że bliskich należy uznać za pokrzywdzonych.
Ewa Tylman zaginęła w 2015 roku. Jej ciało wyłowiono z Warty na początku zeszłego roku. Zdaniem prokuratury, winnym śmierci kobiety jest Adam Z. Jego proces toczy się przed poznańskim sądem okręgowym.
Michał Jędrkowiak