Ponad 1,5 miliona złotych strat po gradobiciu w gminie Bojanowo w powiecie rawickim. Grad zniszczył uprawy w tej części Wielkopolski cztery tygodnie temu. Żywioł dotknął 27 gospodarstw z pięciu wsi.
- Gradobicie wyrządziło szkody na ponad 800 hektarach - wylicza wiceburmistrz Bojanowa Krzysztof Kurpisz. - Głównie straty polegały na zniszczeniu upraw - kukurydzy i rzepaku nawet do 90%. Grad nie oszczędził także zbóż, tu zniszczenia sięgają do 30%. Żywioł poważnie uszkodził również szklarnie i gospodarstwa warzywne.
Wiceburmistrz Krzysztof Kurpisz przyznaje, że gradobicie wystąpiło na stosunkowo małym obszarze, dlatego rozmiar i skala strat trochę poraża.
Zweryfikowane przez komisję wnioski trafią teraz do wojewody, który potwierdza szkody. Z takim protokołem poszkodowani rolnicy mogą ubiegać się o klęskowe kredyty. Mogą też zwrócić się do gminy o ulgę w podatku rolnym, a do KRUS-u o umorzenie bieżących składek, odroczenie terminu ich płatności lub rozłożenie na raty. Mogą również poprosić o pomoc Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.