Trafiają tam pacjenci z całej Polski.
Obok klasycznej chirurgii lekarze stosują tam mniej inwazyjne metody operacyjne. Usuwają zmiany nowotworowe wprowadzając urządzenia przez usta chorego. Pacjentów z chorobami trzustki jest coraz więcej - także tych ze zmianami nowotworowymi.
- Mamy bardzo dużo pacjentów właśnie z chorobami trzustki. Ta trzustka nas w tej chwili bardzo interesuje i udało się stworzyć ośrodek, który kompleksowo potrafi leczyć trzustkę, jeśli chodzi o chirurgię - mówi dr Aleksander Sowier.
Ważne jest wczesne rozpoznanie choroby, dlatego lekarze stosują nowe rozwiązania.
- Na końcu endoskopu, tego zwykłego, którym kiedyś robiliśmy gastroskopię, jest umieszczona sonda ultrasonograficzna i ją wprowadzamy do wnętrza organizmu przez jamę ustną. Robimy ultrasonografię z wnętrza organizmu. Dzięki temu uda się dostrzec nawet niewielkie zmiany - dodaje dr Sowier.
- To metoda, która bardzo dynamicznie rozwija się w ostatnich latach. Głównie służy do oceny zmian, które są niepewne w innych badaniach diagnostycznych takich jak tomografia komputerowa, rezonans magnetyczny - mówi dr Anna Wiechowska-Kozłowska, która raz w miesiącu przyjeżdża do Poznania ze Szczecina, by w szpitalu diagnozować chorych.
Wszystkie zabiegi i badania w szpitalu są bezpłatne. By trafić do szpitala potrzebne jest skierowanie od lekarza rodzinnego. Pacjenci pilni są przyjmowani od razu. Pozostali czekają około dwóch, trzech miesięcy.