Zaproszenie dostał prezydent Poznania, ale na uroczystość nie pójdzie. Twierdzi, że nowa galeria będzie miała negatywny wpływy na centrum miasta. Jacek Jaśkowiak chciał jednak, aby na uroczystość poszedł jego partyjny kolega, przewodniczący Rady Miasta Poznania, Grzegorz Ganowicz.
- Pytałem przewodniczącego Rady Miasta czy nie chce się wybrać na otwarcie. On w pewnym sensie reprezentuje poprzednie władze, które miały udział w powstaniu tego centrum w Poznaniu, stąd uważam, że w otwarciu powinny wziąć takie osoby, jak przewodniczący Ganowicz czy radny Kręglewski - powiedział prezydent miasta.
- Takie przerzucanie się nie ma sensu - odpowiada prezydentowi Grzegorz Ganowicz, przewodniczący Rady Miasta Poznania. - Ja nie rozumiem tej wypowiedzi. Za to, co się dzieje z terenem, odpowiedzialna jest władza wykonawcza, a nie uchwałodawcza. My decydujemy tylko o sposobie przeznaczenia terenu. Tym bardziej przerzucanie się odpowiedzialnością jest kompletnie bez sensu - skomentował. Grzegorz Ganowicz nie wybiera się na otwarcie centrum handlowego Posnania.
Na otwarcie nie pójdzie też zastępca prezydenta odpowiedzialny za rewitalizację Mariusz Wiśniewski. Formalnego zakazu udziału w wydarzeniu w urzędzie jednak nie ma. Dwa lata temu w trakcie rozpoczęcia budowy centrum ówczesny zastępca prezydenta miasta Jerzy Stępień mówił, że ta inwestycja ma wybitnie miastotwórczy charakter.
Adam Michalkiewicz/jc/szym
A red. Michalkiewicz pisząc tego newsa miał zły dzień. Błędy w pisowni. Pan to poprawi, panie red. A jak zostało zacytowane prezydent "się pytał". To PO jaką cholerkę GG zabiera głos? Co innego by było, gdyby pan prezydent zapytał pana GG. Kłaniam się Państwu.