Drogowcy w sobotę całkowicie zamkną skrzyżowanie ulicy Fredry z Aleją Niepodległości. Do końca sierpnia trasa będzie nieprzejezdna dla tramwajów i samochodów. Potrzebny jest remont. - Objazd wyznaczono przez Rondo Kaponiera. Ruch będzie się odbywał po placu budowy, więc pojawi się tam policja, ruch będzie sterowany ręcznie. Piesi będą przechodzili po przejściach naziemnych - mówi Paweł Śledziejowski, prezes miejskiej spółki Poznańskie Inwestycje Miejskie.
Na razie nie wiadomo, kiedy będzie otwarte całe Rondo Kaponiera. Urzędnicy mówią o wrześniu. Aby było to jednak możliwe urzędnicy muszą dostać pozwolenie na użytkowanie. W rozmowie z Radiem Merkury Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego Paweł Łukaszewski mówi, że jeszcze nie dostał wniosku o wydanie takiego pozwolenia.
Bez pozwolenia na użytkowanie można otworzyć jedynie to, co jest na powierzchni. Według prawa ta część ronda była jedynie przebudowywana. Wszystko co jest pod ziemią było rozbudowywane i tu konieczne jest pozwolenie. Aby inspektor je wydał wcześniej rondo musi sprawdzić między innymi straż pożarna, Sanepid i Urząd Dozoru Technicznego.
Na skrzyżowaniu ul. Fredry i Niepodległości MPK musi wymienić torowisko tramwajowe. Robotnicy rozpoczną też prace na skrzyżowaniu ulicy Fredry z Kościuszki. Ten odcinek także całkowicie zostanie zamknięty. Obydwa remonty oznaczają, że w sobotę po raz kolejny zmienią się trasy tramwajów. Żaden tramwaj nie pojedzie odcinkiem między Mostem Teatralnym a ulicą Gwarną. Tramwaje mają kursować przez Święty Marcin.
Adam Michalkiewicz/gł/szym