Zespoły parkowe zostały przejęte na mocy dekretu PKWN z 1944-ego roku o reformie rolnej. Sąd - powołując się na dwie decyzje wojewody w tej sprawie - uznał, że te nieruchomości nie podlegały pod te przepisy.
- Zespoły nie były związane z działalnością gospodarstwa rolnego - mówiła sędzia Beata Woźniak. - Skoro zespoły dworsko-parkowe w Stawianach i Pawłowie Skockim
zostały przejęte przez Skarb Państwa bez podstawy prawnej żądanie
powódek o uzgodnienie treści księgi wieczystej w zakresie tych
nieruchomości przez wpisanie następców prawnych Zygmunta i Celiny
Chłapowskich w miejsce ujawnionego jako właściciela Skarbu Państwa,
zasługiwało na uwzględnienie - mówiła sędzia.
To przełom w sprawie, która w sądach ciągnie się już 10 lat. Proces
dotyczy nie tylko zespołów dworsko - pałacowych, ale też lasów, gruntów
rolnych i innych zabudowań wchodzących w skład majątku Chłapowskich.
Franciszek Trzeciak, mąż Izabeli Chłapowskiej, zapowiada walkę o odszkodowanie za zrujnowane majątki. - Zwracają nam ruiny. Ruiny pięknych pałaców. Zabytki klasy zerowej zrujnowane. Kozy trzymali, świnie w tych pałacach. Nie wiadomo, co z tym zrobić, nikt tego nie chce. Żeby to postawić na nogi potrzeba stu milionów złotych tak, że to jest taki kulturalny wybieg.
Franciszek Trzeciak w tej sprawie wystąpił też przeciwko Państwu Polskiemu do Trybunału w Strasburgu.