Tablica zawisła w miejscu, gdzie 66 lat temu, 26 września, w motocyklowym wypadku zginął ten legendarny polski żużlowiec z Leszna. Tablicę odsłonili - pomysłodawcy przedsięwzięcia, leszczyńscy kibice, prezydent miasta Łukasz Borowiak oraz siostra Alfreda Urszula Plewka. "Większość młodych kibiców nie wie, w którym miejscu zginął Alfred Smoczyk. Kiedyś był tam las, teraz są rogatki Leszna, ciąg pieszo-komunikacyjny - więc tablica fajnie usytuowana" - mówi jej pomysłodawca Bartosz Domagała.
Osiem lat temu przy wejściu na stadion żużlowy w Lesznie stanął pomnik Alfreda Smoczyk. Jeszcze w tym roku miasto wyda książkę poświęconą leszczyńskiej legendzie polskiego żużla.
Jacek Marciniak