Sprawa ta nieoczekiwanie wróciła po ponad 20 latach, wraz z aresztowaniem Aleksandra G. Biznesmen, który usłyszał zarzut podżegania do zabójstwa, miał chcieć "skutecznej likwidacji" poznańskiego dziennikarza. Śledczy zarzucili mu, że w czerwcu 1992 roku w Poznaniu nakłaniał pracowników ochrony firmy Elektromis do porwania, pozbawienia wolności, a następnie zabójstwa redaktora "Gazety Poznańskiej".
Jarosław Ziętara był dziennikarzem śledczym, interesował się aferami gospodarczymi. Podczas rozmowy z ochroniarzami biznesmen miał powiedzieć, że Ziętara "ma być skutecznie zlikwidowany". Więcej o tej sprawie - w "Dzienniku Gazecie Prawnej".