NA ANTENIE: A JA SOBIE GRAM NA GRAMOFONIE (2018)/MLYNARSKI MASECKI JAZZ CAMERATA VARS
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Piją piwo, trzeźwieją w domach

Publikacja: 13.06.2012 g.16:26  Aktualizacja: 13.06.2012 g.16:34
Poznań
Niewiele pracy mają ratownicy w poznańskiej Strefie Kibica. Wczoraj, kiedy mecz Polski z Rosją oglądały tysiące kibiców, lekarze musieli pomóc niespełna 40. Nie ma też tłoku w Strefie Trzeźwości działającej przy Strefie Kibica. Z polowych łóżek skorzystały na razie cztery osoby.
Strefa kibica - dzień 1 - Przemek Modliński
/ Fot. Przemek Modliński

Kiedy gra reprezentacja Polski, poznańska strefa pęka w szwach. I to wtedy najczęściej kibice szukają pomocy ratowników, choć nie są to poważne przypadki. - To są drobne urazy, skręcenia kostki, kolana, a także skaleczenia. Chyba 3/4 przebywających w strefie jest pod wpływem alkoholu, bo jest sprzedawane piwo o mocy 3,5 procenta alkoholu, które prawie wszyscy piją - mówi dr Tomasz Bołdowski. Skoro jest zabawa i emocje, to mogą też być zawały serca. Na szczęście do tej pory takiego przypadku w strefie nie było, ale podczas meczu Polski z Rosją jednej młodej osobie wyraźnie skoczyło ciśnienie i pomoc ratowników była potrzebna.

Lekarze pomagają też, gdy kibice przeholują z alkoholem. Strefa Trzeźwości z 20 łóżkami nie cieszy się jednak popularnością. Dotąd było tylko czterech kibiców, którzy nadużyli alkoholu i wymagali "odpoczynku" w tym miejscu.

W Strefie Kibica pracuje w sumie pięciu lekarzy, tyle samo pielęgniarek i 30 ratowników medycznych, którzy razem z wolontariuszami chodzą po strefie w patrolach.

http://radiopoznan.fm/n/
KOMENTARZE 0