Okazało się że to miejscowy policjant- mówi szef gnieźnieńskiej prokuratury Piotr Gruszka.
"Sprawca uderzył w tył samochodu stojącego na skrzyżowaniu na czerwonym świetle. Uderzenie było na tyle silne, że pojazd uderzył także w stojące przed nim samochody. Kierujący oddalił się z miejsca zdarzenia. W pościg za nim ruszył kierowca najmniej zniszczonego auta. Zdołał zatrzymać sprawcę. Okazało się, że to funkcjonariusz policji Komendy Powiatowej policji w Gnieźnie. Był w stanie nietrzeźwości".
Policjant był po służbie. W wydychanym przez niego powietrzu stwierdzono około 3 promili alkoholu. On i pasażer auta, które prowadził trafili z obrażeniami ciała do szpitala. Gnieźnieńska policja sprawy nie komentuje. Po zabezpieczeniu wszystkich śladów gnieźnieńska prokuratura - zgodnie z prawem - odda śledztwo innej prokuraturze, która sprawcy postawi zarzuty.