NA ANTENIE: MILLION SCARLET ROSES/ALLA PUGACHEVA
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Pikieta w obronie nauczycielki

Publikacja: 10.06.2013 g.21:47  Aktualizacja: 11.06.2013 g.16:16
Poznań
Około stu uczniów, absolwentów, rodziców i okolicznych mieszkańców pikietowało w obronie jednej z nauczycielek Zespołu Szkół nr 2 w Poznaniu. Uczestnicy sprzeciwiają się planom dyrekcji, która chce nauczycielkę języka polskiego przenieść do pracy... w szkolnej świetlicy.
protest szkoła (12) - Jacek Butlewski
/ Fot. Jacek Butlewski

Protestujący argumentują, że Edyta Rędzioch (powszechnie nazywana "Panią ER") od ćwierćwiecza świetnie przygotowuje młodzież do konkursów recytatorskich i teatralnych. Jej przesunięcie do świetlicy zdaniem młodzieży zaszkodzi uczniom. Dyrekcja szkoły decyzję o przeniesieniu nauczycielki tłumaczy spadkiem liczby uczniów w szkole i chęcią zachowania pracy dla całej kadry nauczycielskiej.

"Nie oddamy pani R", "Chcemy dyrektora a nie dyktatora", a także "Kto nie skacze ten za dyrkiem" - to tylko niektóre hasła manifestujących. - Chcemy walczyć o naszych nauczycieli" - mówili". W pikiecie oprócz uczniów uczestniczyli okoliczni mieszkańcy, w tym rodzice i dziadkowie uczniów. Pojawiło się kilka transparentów, dzieci miały koszulki z napisami solidaryzującymi się z "Panią ER"

Na pytanie naszego reportera, czy jest szansa, że "Pani ER" nie trafi do świetlicy dyrekcja odpowiada - "Jeśli będzie więcej dzieci w szkole, ruchy kadrowe są możliwe".

http://radiopoznan.fm/n/
KOMENTARZE 2
cz'ytacz 11.06.2013 godz. 22:19
Dodam kolejny komentarz ,zwracając uwagę na osoby które uczestniczą w tym ,,, hm ... PROTEŚCIE?
Że jak zwykle tradycyjnie widać tam nawet przystarą uczennicę ...,najwyrażniej wodzirejkę w tym młodocianym towarzystwie !.
No cóż;pomysł jest dosyć praktyczny (ale nie nowatorski) by zatrudniać w szkołach uczniów którzy ponadnormatywnie się tam uczą lub przebywają ... .MIŁOŚĆ DO SZKOŁY MA RÓŻNE OBLICZA ... .Począwszy od uczestnictwa w dodatkowych zajęciach kółek zainteresowań ,a kończywszy na tych którzy przedłużają sobie okres edukacyjny w takim obiekcie ... .Może im zaproponować w przyszłości PRACĘ W SZKOLE począwszy od KLASY PEDAGOGÓW a KOŃCZYWSZY NA PERSONELU OBSŁUGUJĄCYM TAKI OBIEKT OD STRONY LOGISTYCZNEJ ...
cz'ytacz 11.06.2013 godz. 00:30
Cokolwiek kilku belfrów bym nazwał ksywami ,a to z prostej przyczyny że ich zachowania odbiegały od normalności w szerokim pojęciu tego znaczenia (gdyż nie będę używał dosadnych sformułowań) TAKA TO BYŁA OŚWIATA ŻE NIE WSZYSCY NADAWALI SIĘ DO OŚWIECANIA ... .A najwyrażniej dlatego że brakowało dobrych przykładów ,przykłady te wisialy na pamiątkowej tablicy upamiętniającej pomordowanych w II-Wojnie ... .
Lecz wnioskując tu po transparentach ,to dostrzegam że "Pani ER" zakończyła karierę polonistki i nadaje się tylko do świetlicy ... .
Być może że jestem "sztywniak" lecz czy to jest aż tak fajne że Pani ER-ka jest na lekcji polskiego ?