Leczenia chłopca podjęli się amerykańscy lekarze. Koszt to ponad dwa miliony złotych. Na portalu Się Pomaga udało się już zebrać prawie połowę kwoty.
Z nowotworem mózgu chłopiec walczy od ponad trzech lat. Przeszedł 9 operacji, bo guz zaczął odrastać. Teraz jest znowu w szpitalu.
- W Polsce możliwość leczenia chemioterapią już się wyczerpała. Jest profesor w Stanach, który uważa, że jest w stanie wyleczyć Tymona. Jest bardzo przekonany do swojej metody leczenia. To jest też chemioterapia. Tylko to są bardzo wysokie dawki chemioterapii podawane w bardzo krótkim okresie czasu. To jest też chemioterapia z autoprzeszczepem komórek macierzystych - wyjaśnia ojciec chłopca pan Radosław.
- W niedzielę w Poznaniu w Parku Wieniawskiego odbędzie się piknik, z którego dochód zostanie przeznaczony na leczenie Tymka - dodaje ojciec chłopca.
Na tym pikniku będą licytowane różnego rodzaju przedmioty. Dochód z licytacji będzie przeznaczony na leczenie Tymona. Pieniądze zostaną wpłacone na konto fundacji. Będzie cała masa atrakcji dla dzieci i dla dorosłych. Mają też być koncerty.
By wyjechać do Stanów, rodzice przed wylotem muszą wpłacić całą kwotę na leczenie Termin rozpoczęcia kuracji amerykańscy lekarze wyznaczyli na połowę grudnia.