Organizatorka pikniku Małgorzata Dembińska uważa, że okazji do spotkań obcokrajowców jest u nas za mało.
- Jesteśmy tutaj z grupą społeczników, organizatorów, i chcieliśmy zrobić coś dla społeczności międzynarodowej, żeby mieli gdzie wyjść, spotkać się z innymi ludźmi. Jest na to zapotrzebowanie, w tej chwili to luka. Mamy kolegę z Brazylii z gitarą, Rosjanina, który piecze swój własny chleb - mówiła Małgorzata Dembińska. - To świetne miejsce by się zrelaksować i porozmawiać z ludźmi, bardzo mi się podoba - mówił Gilbert.
Grupa młodych poznaniaków przygotowała dla uczestników pokaz gry w quidditcha, spopularyzowanej przez książki i filmy o Harrym Potterze.