Ogień wybuchł kilka minut po północy. To kolejny pożar na składowisku odpadów. Mówi się już o pladze.
Z danych Ministerstwa Środowiska wynika, że w całym kraju składowiska odpadów płonęły w tym roku około 90 razy. Do sprawy odniósł się premier.
- Działania te wyglądają na skoordynowane. Służby potraktują ten temat z całą stanowczością - powiedział Mateusz Morawiecki.
Prokuratura Krajowa zapowiedziała, że przyczyny pożarów zbada specjalny zespół śledczych.
7 kwietnia br. w Piotrowie Pierwszym (powiat kościański) osiemnaście zastępów straży pożarnej walczyło z ogniem w zakładzie zagospodarowywania odpadów. Jak powiedzieli Radiu Poznań funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Kościanie, w tej sprawie nie toczy się żadne śledztwo. Prokuratura Rejonowa z Kościana również nie zajmuje się tym pożarem.
22 kwietnia br. w Łaszewie pod Pleszewem wybuchł pożar na wysypisku śmieci. Policja twierdzi, że najprawdopodobniej był to samozapłon. Nie ma śledztwa prokuratorskiego. Dwa dni później w Pyszącej zapaliła się hałda tworzych sztucznych. Prokuratura Rejonowa w Śremie prowadzi w tej sprawie postępowanie, ale na razie nie zna przyczyn pożaru. Nikomu nie postawiono zarzutów.
Straty wynikające z pożarów na składowiskach w całej Polsce, mogą sięgać kilkuset milionów złotych.