Policję o sprawie poinformował człowiek, który zauważył w rowie podejrzane wiadra. W nich znaleziono szczątki zwierząt.
"Na razie nie możemy jednak potwierdzić, co to za gatunek" – mówi rzeczniczka czarnkowskiej policji Karolina Górzna-Kustra.
Na miejscu policjanci wykonali czynności procesowe z udziałem technika kryminalistyki. Na tę chwilę potwierdzamy, że w jednym z wiader znaleziono szkielety zwierząt. Natomiast w drugim – truchło zwierzęcia. Na razie nie wiadomo jednak, jakie to zwierzęta i kto je tam wyrzucił. Będziemy w tej sprawie posiłkować się wiedzą lekarza weterynarii
- mówi Karolina Górzna-Kustra.
Znalezione szczątki zostały zabezpieczone do badań. Wyniki poznamy w ciągu kilku dni. Policja prosi o kontakt wszystkie osoby, które poruszały się w ostatnim czasie trasą Krucz – Wronki i mogły zauważyć sprawcę, który wrzucił truchło do rowu. W tamtej okolicy niestety nie ma kamer.