Za zarobione w ten sposób pieniądze zamierza odbudować szkołę zniszczoną podczas trzęsienia ziemi. Pod koniec sierpnia Pastwa ogłosił, że do kupienia jest jego kawalerka na osiedlu Pod Lipami. Kupiec właśnie się znalazł. Podróżnik podpisał umowę notarialną. Za 27-metrową kawalerkę dostanie 173 tys. zł.
"To wystarczy na wybudowanie około 200 metrów kwadratowych szkoły, a szkoła ma mieć 500 metrów. Nabywcą okazała się rodzina wielodzietna, która kupiła to na wynajem. Bardzo się z tego cieszę, bo osoby, które aktualnie wynajmują pozostaną w tym mieszkaniu" - mówi Pastwa.
Maciej Pastwa ma już bilety - 12 listopada leci do Nepalu i rozpocznie odbudowę szkoły. Pieniądze uzyskane ze sprzedaży to jednak niespełna połowa potrzebnej kwoty. Budowa ma kosztować ok. 400 tys. zł. Dlatego podróżnik prosi o każdą złotówkę.Zbiórka ciągle trwa, pieniądze można też wpłacać na specjalne subkonto stworzone przez Pastwę. Nowa szkoła w Bakrang ma być na tyle solidna, by wytrzymała kilkadziesiąt lat. Przed tragicznym trzęsieniem ziemi uczyło się w niej 300 dzieci.
Agnieszka Gulczyńska/mk/int
ma adresata (i jest bezinteresowna ?)
Jak dotąd i do tego momentu niestety lecz obnażam
występujące tu zjawiska i ludzi czy ludzkie postępki .
W których nie do koʼnca jest klarownie i szczerze !
Mało!.Ludzie potrafią bezczelnie patrzyć się w oczy słuchaczom (którzy ich nie widzą)
by coś UGRAĆ czy medialnie "SKOPAĆ" JAKĄŚ GRUPĘ IM NIEWYGODNĄ!
Jak to jest w temacie z postrzelonymi pieskami!
Mnie takie blubry to może sobie właścicielka wy... w muszle klozetową !
Gdyż dobrze wiem że czyni się zabiegi które zmuszają zwierzynę do pobytu na
otwartej przestrzeni gdzie nie trzeba zbytnio się wytężać aby ustrzelić jakieś
dzikie zwierzę !
Więc kocham Pastwę !.Pisząc że to morowy chłop
lecz i widząc że łebki lubią się wspinać ,chwalić się tym
i palić marychę w imię kontemplacji -znaczy się solidaryzowania się
z Tybetem i Mnichami za tanią Chiʼnszczyznę !
Czy gdyby Ten podróżnik taką samą miłością obdarzył swoich rodaków i zaczął budować (odbudowywać) im szkoły
(a jak wiemy są przepełnione), to czy ktoś by o nim i o tym wspomniał?. Nie.
Polska mentalność jest w najwyższym stopniu obrzydliwa i na najwyższą pogardę zasługuje.
Kochamy innych (gdzieś daleko, byle nie obcych na NASZYM terenie) na pokaz, siebie nawzajem nienawidząc
pogardzając i w głębokim poważaniu mając. Czyli głęboko w d...e.
Odrażająca postawa, która kiedyś na tym głupim i do cna otumanionym (jedynie słusznymi naukami i prawdami) narodzie się zemści.
Amen.