Autor zdjęć informuje w mailu, że zrobił je w sobotę 24 marca o 1:40 w nocy. Pisze, że był „świadkiem drzemki policjantów w samochodzie służbowym, w którym pracował silnik i były włączone wszystkie światła”.
Anonimowa osoba tłumaczy, że podjechała do zaparkowanego przy ul. Poselskiej radiowozu, bo chciała o coś zapytać funkcjonariuszy. Ujrzawszy dwóch śpiących mundurowych – zrobiła im zdjęcie. W mailu nie kryje swojego zbulwersowania.
Autor maila rozesłanego do różnych redakcji pisze albo jako mężczyzna, albo jako kobieta, jakby obawiając się identyfikacji.
Zdjęcia są dwa: na jednym przez boczną szybę radiowozu widać dwóch siedzących z przodu mężczyzn, którzy wyglądają jakby spali, a na drugim widać radiowóz od przodu i jego kierowcę z głową przechyloną w lewo; drugiego mężczyznę skrywa cień.
Sprawę bada szefostwo komendy.
TREŚĆ MAILA AUTORA/AUTORKI ZDJĘĆ:
Chciałem poinformować, że w dniu 24.03.2018 o godz. 1.40 byłem świadkiem drzemki policjantów w samochodzie służbowym, w którym pracował silnik i były włączone wszystkie światła. Podjechałem swoim samochodem, gdyż chciałem o coś zapytać. Zauważyłem, obydwaj panowie policjanci śpią i pozwoliłem sobie ich sfotografować. Jestem tym faktem zbulwersowany, ponieważ sobotnia noc wymaga większej ingerencji policji w porządek. Dodatkowo ulica Poselska jest miejscem bardzo ruchliwym i panowie drzemiąc w samochodzie pokazują lekceważący stosunek do swoich obowiązków. Uważam, że takie postępowanie przynosi policji wstyd i złą opinię.
Niektóre redakcje dostały powyższy mail w wersji 'żeńskiej' ("Chciałam poinformować...")