Zmiana - skompromitowanej w czasach PRL milicji - w działającą w demokratycznym kraju policję, to jednak proces, który trwa latami. Dziś 65 procent Polaków deklaruje, że ma zaufanie do policji. Formacja ta wypada - w porównaniu z innymi instytucji państwa i życia publicznego - całkiem dobrze. Cieszy się trochę większym zaufaniem niż wojsko, samorząd czy Kościół, ale znacznie większym, bo o połowę, niż inne elementy "wymiaru sprawiedliwości": sądy i prokuratura.
Socjolog Wojciech Jagodziński podkreśla, że dobry wynik polskiej policji cieszy, ale są kraje, gdzie policji ufa dużo większy procent obywateli. 79-80% zaufania ma policja w Niemczech. Czy deklarowane przez 65% badanych Polaków zaufanie do policji to dużo? Co wpływa na ocenę policji w oczach obywateli? Co buduje, a co niszczy zaufanie do policji? Czy widzą Państwo zmiany w policji - w policjantach, czy spełniają oni nasze oczekiwania?
Policyjni związkowcy przypominają, że zaufanie do policji było kilka lat temu nieco wyższe. Andrzej Szary, przewodniczący NSZZ Policjantów w Wielkopolsce, martwi się zwiększającą się agresją wobec policjantów. Szary apeluje o stworzenie programu edukacyjnego dla obywateli.
Rzecznik wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak przypomina, że policjanci na obecne zaufanie ciężko pracowali i wciąż pracują. - Na ocenę i zaufanie opinii publicznej do policji może wpłynąć bardzo wiele czynników. Zaufanie społeczne zależy od pracy wszystkich policjantów, przede wszystkim tych kontaktujących się z obywatelami - zwraca uwagę Borowiak. - Policja z uwagą obserwuje opinię publiczną - dodaje młodszy inspektor Sławomir Gębara, radca Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.
Czy policjanci są coraz lepsi? Czy służą państwu i... Państwu? Czyli instytucji państwa ale też obywatelom? Czy jednorazowe wpadki policji podkopują zaufanie do tej służby?
w zdaniu zaczynającym się od "Ogólnie to w latach 90-tych ..."
Za co przepraszam pisząc kołkiem osinowym
Trudne warunki życia egzystencjalnego dotyczyły całego szeroko rozumianego
społeczeʼnstwa ,a kto pokazywał swoje odstępstwa od normy ten był
piętnowany i przy okazji przetrzepany przez Milicję.
Zapomniano że jeżdżenie samochodem obcej marki było ZJAWISKIEM
sprawiającym różne odczucia emocjonalne !
(także u Milicjantów poruszających się NYSKĄ
lub starym Gazikiem )
Na teraz wiele z tamtych zachowaʼn to rachityczne i nienormalne
i niezrozumiałe ,nieżyciowe zachowania !
Ogólnie to (jeśli celowo nie wprowadzono zamętu ...) zaistniał zamęt
który sprawił iż z ekranu TVP powtarzano slogan o biednym paʼnstwie
w którym brakuje wpływów na podstawowe publiczne instytucje ...
Kiedy to sami rządzący serwowali sobie ustawowe kiksy -keksy
zmierzające do rozwoju różnych interesów i budowania fortun
bez obciążenia podatkami i niezbędnymi obciążeniami finansowymi
dzięki którym ludzie nie tylko by pŁacili lecz i OBYWATELSKO INTERESOWALI
SIĘ PRZEZNACZANYMI ŚRODKAMI NA OŚWIATĘ czy też DIETAMI lub
RZETELNYMI ŚRODKAMI PRZEKAZU MEDIALNEGO ,-jako ogólnospołecznym
dobrem Narodowym czy lokalnym INFORMATOREM !