NA ANTENIE: Poranne RozPOZnanie
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Pracownik muzeum zastrzelił kota

Publikacja: 12.10.2015 g.14:17  Aktualizacja: 12.10.2015 g.15:16
Poznań
Organizacja "Ludzie przeciw myśliwym" twierdzi, że strzał padł w obecności czekających na zwiedzanie dzieci i turystów.
Biskupin - Jacek Butlewski
/ Fot. Jacek Butlewski

Wiesław Zajączkowski, dyrektor muzeum w Biskupinie, zaprzecza. Jego zdaniem, do odstrzału zwierzęcia doszło przed otwarciem placówki i bez jego zgody. Jak powiedział nam dyrektor, zrobił to pracownik, który chciał "pozbyć się szkodnika".

- Ten kot zadusił trzy kurki zielononóżki, regularnie wchodził do gołębnika, jeden z portierów widział, jak niósł w zębach małego królika z hodowli w muzeum i ten człowiek, który jest myśliwym, a w muzeum opiekuje się zwierzętami, nerwy mu puściły i zachował się w sposób karygodny. Policja przeprowadzi dochodzenie i ustali winnego albo winnych - mówi dyrektor.

Zajączkowski dodał, że pracownik muzeum, który zastrzelił kota na terenie muzeum został już ukarany karą regulaminową, a o dalszych konsekwencjach zdecyduje śledztwo prokuratury. Osobne zgłoszenie sprawy do prokuratury zapowiedzieli też członkowie organizacji Ludzie przeciw myśliwym.

Stowarzyszenie Ludzie przeciw myśliwym obiecuje, że stanie na głowie żeby myśliwy, który zabił kota - został skazany. Będziemy domagać się podania jego imienia i nazwiska do publicznej wiadomości - piszą ludzie przeciw myśliwym na Facebooku.

Rafał Munaiak/jc/int

http://radiopoznan.fm/n/
KOMENTARZE 11
Rychu 22.10.2015 godz. 21:45
Wow!!! Widzę dżonie, że oprócz ponurego skatolicyzowania, zachowałeś jednak jeszcze odrobinę dobrego humoru.
Czego z całego serca Ci gratuluję. Dobry tekst.
Twój wierny fan i przyjaciel gamoniu. Czyli Rychu. A nie Ryhu, jak nikczemnie piszesz usiłując mi dokuczyć zresztą
Będziesz się z tego spowiadać musiał.
Amen
dżon 20.10.2015 godz. 22:58
Właśnie wyszła ode mnie z gabinetu delegacja kurek zielononóżek. Złożyły wniosek, aby nie karać myśliwego.
Rychu 13.10.2015 godz. 10:07
aleksandro... Zastrzelenie tego jednego kota nazywasz zwyrodnialstwem.
To czym jest masowe strzelanie do pięknych dzikich zwierząt w polskich lasach?
Piękne jelenie nie duszą kurek zielononóżek, a sarny nie noszą w zębach małych królików.
set 12.10.2015 godz. 21:35
Myśliwy kota zastrzelił,bo mu obiad zeżarł.Biedny kot.
cz'ytacz 12.10.2015 godz. 20:07
Tygrys jakiś taki i myśliwy na Safari ... .
Telewizji nie oglądam lecz gdyby było "Z kamerą wśród zwierząt "
z zdymisjonowanym Gucwiʼnskim i jego Małżonką, to niebyłoby kota
w roli tygrysa a fobia z safari nie ogarnęłaby szajbniętych myśliwych .

PS Przepraszam za chore określenia które są niewłaściwe wobec osób
z upośledzeniami umysłowymi !
aleksandra 12.10.2015 godz. 15:56
Skandal, pracownika zwolnić dyscyplinarnie. Myśliwy też do odstrzału, kota należało przegonic i klatki gdzie są zwięrzęta hodowlane zabezpieczyć najwyraźniej myśliwy nie dopilnował swoich zwierzątek- i kogo powino się odstrzelic- mam nadzieję że pójdzie siedzieć- Zwyrodnialstwo.
666 10.10.2015 godz. 23:19
jestem ciekaw skąd ludzie przeciw myśliwym oraz leśny patrol mają takie informacje że turyści czekali na wejście niech podadzą informatorów i skonfrontujemy ich zeznania bo jestem przekonany żę ich wersje są bogato ubarwione jak w każdym przypadku . a skoro tak im się rozchodzi bo zginoł kot to niech się zabiorą za dupy tych ludzi którzy wywalili tego kota z domu a nie za myśliwego który zlikwidował szkodnika który zabijał inne zwierzęta możecie przeczytać sobie sprostowanie które jest zamieszczone na stronie gazety pomorskiej
GOść 10.10.2015 godz. 20:54
Gaweł,ten co zawiadomił prokuraturę trzepie niezłą kasę, Pozakladał na fb konta przeciw myśliwym wkleja krwawe obrazki , podaje nr konta i zbiera niby na ekspertyzy i zgłaszanie do prokuratorów "przestępstwa" myśliwych. Mlotki płacą a Rafałek ma niezły hajs na alimenty i mandaty.
olga 10.10.2015 godz. 09:59
na pewno zle bo na oczach wszystkich. ale tych kotów które robiąszkody i nikt ich nie pilnuje nie żałuję.
Rychu 09.10.2015 godz. 21:33
Powinno być; :"Tak! Obłudni obrońcy kotów, psów, czy świnek morskich. Wszystkie świnki (ale te utuczone), krówki, cielaczki ..itd"
Rychu 09.10.2015 godz. 21:15
Od lat piszę, że jesteśmy narodem głupim i wciąż niezmiennie głupiejącym (chyba lekcje religii robią swoje).
Nawiedzeni idioci robią wrzask z powodu zastrzelenia kota, choć to złośliwe bydlę pewnie nawet nie poczuło,
że umiera.
Natomiast ci NAWIEDZENI OBROŃCY KOTA tchórzliwie milczą, gdy z okazji narodowych świąt (Boże Narodzenie
i Wielkanoc) giną w niewyobrażalnych hekatombach miliony zwierząt, które idąc na rzeź wiedzą że umrą i płaczą!
Ba!!!Zwierzęta te mordowane są często w warunkach domowych. Czyli obuch, siekiera, nóż i inne barbarzyńskie atrybuty służące do mordowania bliskich nam ssaków. Czyli bliźnich.
Tak obrońcy kotów, psów, czy świnek morskich. Wszystkie świnki, krówki, cielaczki czy baranki idące na śmierć z okazji narodzin Pana czy też jego Zmartwychwstania PŁACZĄ!!!!!!!!!! i z "NIEWIADOMEGO" powodu żadne organizacje pro zwierzęce NIE PROTESTUJĄ!!!
A czemu???
A temu, że zaraz odbyłby się nieludzki wrzask wyznawców religii watykańskiej, iż TAKI protest,
to zamach na wolność religijną, walka z tradycją, walka z kościołem watykańskim i podległym mu katolickim Bogiem.