Zespół Kolejorza miał lecieć do Armenii samolotem czarterowym i wieczorem trenować już na miejscu. W wtorek późnym wieczorem okazało się, że wylot będzie możliwy dopiero w środę o 14.00.
Prawdopodobnie były problemy z samolotem. W związku z tym trening i przedmeczowa konferencja prasowa odbędą się w Poznaniu.
To nie pierwsza taka sytuacja w historii pucharowych wojaży Lecha. Trzy lata temu problemy z samolotem sprawiły, że do Florencji piłkarze Lecha dotarli o północy, kilkanaście godzin przed meczem z Fiorentiną, który później nieoczekiwanie wygrali.
Spotkanie z Gandzasarem Kapan w czwartek w Erywaniu o godz. 17.00 naszego czasu. Transmisja na antenie Radia Poznań.