Na poświęcone tej tematyce spotkanie przyszło do urzędu miasta zaledwie kilka osób, choć samorząd chce dopłacać do takich instalacji nawet 5 tysięcy złotych. Czy wobec tego projekt upadnie?
Odnawialne źródła energii to temat nie nowy. Dużo emocji wzbudzały wiatraki, które miały i mają swoich zwolenników, a także przeciwników. Jednakże w porównaniu z wiatrakami instalacje fotowoltaiczne wydają się mieć same zalety.
- Jest to darmowe źródło energii - podkreśla Ryszard Połczyński z firmy, która zajmuje się instalacjami energii odnawialnej i która jest partnerem międzychodzkiego ratusza w programie fotowoltaicznym. - Jeżeli energia elektryczna podrożeje, to już nas to nie obejmuje. Instalacje mogą być montowane na każdym dachu, a także nie generują kosztów utrzymania czy serwisowania - dodaje.
Poza tym taka instalacja nie emituje dźwięków – w tym infradźwięków – nie szpeci krajobrazu i nie powoduje efektu lśnienia. Dlaczego więc nie wywołuje zainteresowania? Czyżby samorząd musiał wycofać się z projektu?
- Powinniśmy dalej edukować mieszkańców. Sytuacja spowodowana jest tym, że większość z nich złożyła wnioski o wymiany pieców i może dziś jest to dla nich wystarczająco - mówi burmistrz Krzysztof Wolny.