Na razie o całej sprawie nie wiadomo zbyt wiele. Pewne jest, że nowy dyrektor domu dziecka w Wolsztynie zwolnił dyscyplinarnie księgową. Kobieta pracowała na tym stanowisku od lat.
O sprawie wiedzą już też starosta wolsztyński i miejscowa prokuratura. W tej chwili ogólnie mówi się o "niegospodarności" księgowej. Ile pieniędzy zniknęło z kasy domu dziecka? To tajemnica.
W ubiegłym roku o tym domu dziecka też było głośno. Wtedy prokurator postawił zarzuty molestowania byłemu dyrektorowi. Sprawa jest w sądzie.